Najlepsze miejsce Kurakowej w światowej elicie. Japonka Sakamoto mistrzynią globu

Jekaterina Kurakowa po programie krótkim zajmowała 14. miejsce, gwarantujące jej prawo startu w finałowej sesji programu dowolnego. Do prowadzącej na półmetku rywalizacji Belgijki Loeny Hendrickx traciła 14,64 punktu.

W programie dowolnym Kurakowa uzyskała 10. miejsce z 122,42 pkt. i wywindowało ją ostatecznie na 11. miejsce w klasyfikacji końcowej ze 184,76 pkt.

Jedenaste miejce to najlepsza lokata Kurakowej w światowej rywalizacji – na igrzyskach olimpijskich 2022 w Pekinie zajęła 12. miejsce, w mistrzostwach świata 2022 w Montpellier (Francja) była 13, a w umiegłorocznym czempionacie globu w Saitamie (Japonia) – 16.

Murowana faworytka zawodów Kaori Sakamoto, czego nikt się nie spodziewał popełniła błąd na potrójnym Lutzie, który posztował ją utratę małego medalu za program krótki.

W programie dowolnym Japonka zrehabilitowała się za błąd w krótkim, zaprezentowała niemal bezbłęny pokaz, zdobyła łącznie otrzymała łącznie 222,96 punktów, co zapewniło jej tytuł mistrzyni świata.

– Jestem szczęśliwa, ale szczerze mówiąc, jestem bardzo zmęczona. Dzisiaj byłam bardzo zdenerwowana, nie mogłam się zebrać i uspokoić. Na początku programu potknęłam się, co jeszcze bardziej wytrąciło mnie z równowagi. Bałam się, bo nigdy mi się to nie zdarzało na treningach. Ale kiedy wylądowałem osią, udało mi się uspokoić. Ufałam sobie i zrobiłam wszystko, co mogłem

powiedziała Sakamoto.

Drugie miejsce zajęła Amerykanka Isabeau Levito (212,16), a trzecie miejsce przypadło Chaeyeon Kim z Korei Południowej (203,59).

Całkowicie zawiodła w finałowej rozgrywce prowadząca po krótkim Hendrickx. W programie dowolnym uzyskała 8. wynik (123,27 pkt). W protokole końcowym Belgijka zająła 4. miejsce (200,25).

– Oczywiście dzisiejszy występ wcale nie jest tym, czego oczekiwałam po tym wieczorze. Brakowało mi kondycji i pewności siebie. Gdybym był dobrze przygotowana, gdybym codziennie jeździła program dowolny, miałbym szansę na medal. W przypadku złota – nie, wiedziałam, że to nierealne. Po mistrzostwach Europy nie przejechałem ani jednego programu dowolnego na luzie – najpierw regenerowałam się po zawodach, a potem doznałam kontuzji. Pierwsze miejsce po krótkim programie na tak dużym turnieju jest dla mnie nowym doświadczeniem, prawdopodobnie nie mogłam sobie poradzić z tą presją. Muszę popracować nad pewnością siebie, zawsze jestem zbyt zdenerwowana przed jazdą dowolną

– skomentowała Hendrickx.

Dwóm łyżwiarkom na mistrzostwach udało się wykonać potrójnego Axla. W programie dowolnym Amerykanka Amber Glenn wykonała go czysto, ale w pozostałych skokach popełniła jednak błedy i ostatecznie zajęła 10. miejsce z łączną notą 186,53 pkt (w jeździe dowolnej uzyskała 122,00). Japonka Hana Yoshida również próbowała trixela, po którym czysto wylądowała, ale sędziowie uznali skok za zaniżony o jedną czwartą. Yoshida za program dowolny uzyskała 130,37 pkt, a w końcowej klasyfikacji zajęła 8. miejsce (194,93).

Sakamoto jest pierwszą łyżwiarką figurową od 1968 roku, która trzykrotnie z rzędu zdobyła mistrzostwo świata (wówczas Peggy Fleming została trzykrotną zwyciężczynią). Rekord należy do Norweżki Sonji Henie – 10 tytułów.

– Mam teraz trzy złote medale mistrzostwach świata, ale każdy ma swoją historię. Pierwszą z nich wygrałam zaledwie miesiąc po igrzyskach olimpijskich w Pekinie, nie byłam w najlepszym stanie mentalnym – chyba można to nazwać wypaleniem zawodowym. W miesiącu pomiędzy igrzyskami a mistrzostwami świata wiele się wydarzyło, więc powiedziałam sobie, że muszę wygrać i nie przegapić tej szansy. Tak, czułam dużą presję, ale zrobiłam wszystko, co ode mnie zależało. Następny sezon był zupełnie inny. W pierwszej połowie nie szło mi najlepiej, ale im bliżej mistrzostw świata, tym bardziej chciałam obronić swój tytuł. Te emocje naprawdę mnie niepokoiły, szczerze mówiąc. Popełniłam wtedy głupi błąd, który prześladował mnie bardzo długo. Dlatego to zwycięstwo było dla mnie bardzo trudne. Dzisiejsze zwycięstwo miało zupełnie nowy scenariusz – musiałam walczyć z czwartego miejsca. Cieszę się, że przez to przeszłam i jeszcze bardziej docenię to doświadczenie

– stwierdziła Sakamoto.