https://pomorska.pl
reklama

Najlepszy zawodnik wagi piórkowej - Antoni Czortek boksował o życie w obozie

Damian Drzymalski [email protected] tel. 52 33 14 350
Antoni Czortek zmarł 15 stycznia 2004 r. w Radomiu. Miał 88 lat. Został Honorowym Obywatelem Radomia.
Antoni Czortek zmarł 15 stycznia 2004 r. w Radomiu. Miał 88 lat. Został Honorowym Obywatelem Radomia. www.topolinscy.eu
Podczas apelu w Auschwitz-Birkenau wyczytano nazwisko Antoni Czortek. Wtedy SS-man zapytał: - Ten bokser?
Antoni Czortek zmarł 15 stycznia 2004 r. w Radomiu. Miał 88 lat. Został Honorowym Obywatelem Radomia.
Antoni Czortek zmarł 15 stycznia 2004 r. w Radomiu. Miał 88 lat. Został Honorowym Obywatelem Radomia. www.topolinscy.eu

Antoni Czortek zmarł 15 stycznia 2004 r. w Radomiu. Miał 88 lat. Został Honorowym Obywatelem Radomia.
(fot. www.topolinscy.eu )

Najlepszy zawodnik wagi piórkowej w historii polskiego pięściarstwa pochodzi z terenów obecnego powiatu świeckiego. Znawcy boksu pamiętają jego zwycięstwa w obozach koncentracyjnych. Walczył na życzenie Niemców. Potem był trenerem. Żył skromnie.

Antoni Czortek urodził się 2 lipca 1915 roku w Buśni (gmina Warlubie). Większość źródeł podaje, że przyszedł na świat w Grudziądzu, jednak mamy kserokopię aktu urodzenia, które przedstawia Buśnię jako faktyczne miejsce, w którym Antoni Czortek się urodził.

Poza tym pod opisem biogramu Antoniego Czortka na stronie internetowej PKOL widnieje bibliografia - pismo z Urzędu Stanu Cywilnego w Grudziądzu z 21 lipca 2003 r. Informuje ono, że Czortek nie figuruje w aktach urodzenia tamtejszego USC.

Wywołał sensację

Na ringu stoczył 328 pojedynków. W 269 zwyciężył, zremisował 43 razy i tylko 16 przegrał.
Na ringu stoczył 328 pojedynków. W 269 zwyciężył, zremisował 43 razy i tylko 16 przegrał. archiwum rodzinne

Na ringu stoczył 328 pojedynków. W 269 zwyciężył, zremisował 43 razy i tylko 16 przegrał.
(fot. archiwum rodzinne)

Pochodził z wielodzietnej rodziny. Mama Antoniego - Marta Gronek urodziła się w Pięćmorgach (gm. Jeżewo), natomiast ojciec - Antoni Czortek-Czortkowski przyszedł na świat w Bzowie (gm. Warlubie). Młody Czortek został ochrzczony 18 lipca 1915 roku w kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy w Jeżewie.

Boksem zainteresował się mając 17 lat. Przyglądał się walkom w Grudziądzu. Dyscyplina ta wciągnęła go na tyle, że rozpoczął treningi w klubie fabrycznym PePeGe Grudziądz (skrót od Polski Przemysł Gumowy). Początkowo nosił rękawice kolegom. Był lekceważony w klubie. Ze względu na niski wzrost i szczupłą sylwetkę otrzymał przydomek Kajtek.

Po trzech latach treningów na ringu Antoni Czortek sprawił sensację - zdobył swoje pierwsze mistrzostwo Polski, w finale pokonując utytułowanego Szapsela Rotholca, który miał na koncie medal mistrzostw Europy. O 19-letnim chłopaku zrobiło się głośno, a to był tylko początek jego wspaniałej i trudnej drogi przez życie.

Srebro i spotkanie z Hitlerem

Wtedy nastolatek zdecydował się przeprowadzić do Warszawy. Trenował w Skodzie Warszawa.
W 1935 roku zdobył srebrny medal MP, także w wadze muszej. Sukces ten powtórzył rok później, ale startując w wadze koguciej. Za swoje osiągnięcia dostał szansę uczestniczenia w Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie. Turnieju nie mógł zaliczyć do udanych, bowiem odpadł już w drugiej rundzie.

W 1937 roku Antoni Czortek spotkał się z Adolfem Hitlerem - reprezentował Polskę w meczu z NRD. Czortek swoją walkę wygrał, ale ostatecznie biało-czerwoni polegli 5:11.

W tym samym roku rozegrano mistrzostwa Europy w Dublinie. Na tej imprezie nie mogło zabraknąć Kajtka, który zdobył w tych zawodach srebrny medal. W finale przegrał z gospodarzem zmagań - Irlandczykiem Patrickiem Dowdallem.

Po tym sukcesie Czortka powołano do reprezentacji Starego Kontynentu na mecz z USA. Do pojedynku nie doszło, bo wybuchła II wojna światowa.

Niemcy uwielbiali boks, pamiętali naszego mistrza

Walczył na froncie pod Wieluniem. Poszukiwany był przez gestapo; musiał zmienić dokumenty tożsamości. Wyjechał w rodzinne strony, napotkał patrol niemiecki i zaczął uciekać. Kula trafiła go w nogę. Przeczołgał się resztkami sił do lekarza, który wyjął pocisk.

Jednak w 1943 roku został zatrzymany podczas łapanki. Gestapowiec przypomniał sobie, że Czortek wcześniej boksował. Trafił do Auschwitz-Birkenau. Podczas apelu wyczytano nazwisko sportowca. Wtedy SS-man zapytał: - Ten bokser?

Niemcy uwielbiali boks, więc nic dziwnego, że zapamiętali Kajtka walczącego widowiskowo na ringu. Nie musiał pracować w niemieckich obozach koncentracyjnych. Oprawcy oszczędzali go na walki z przeciwnikami. W Auschwitz-Birkenau i Mauthausen stoczył 15 pojedynków. Wszystkie wygrał.

Musiał wygrać walkę z SS-manem

Znawcy boksu pamiętają przede wszystkim jedną walkę, z B. Walterem, szefem kuchni i SS-manem, który znacznie przewyższał warunkami fizycznymi Czortka. Stawką było… życie Antoniego. To był pasjonujący pojedynek.

Na początku Kajtek obawiał się swego przeciwnika i nie wykorzystywał swoich umiejętności technicznych. Z czasem Polak przejął inicjatywę i wygrał jednogłośnie na punkty z Niemcem. Antoni Czortek był noszony na rękach przez więźniów. Odśpiewano hymn.

Na kanwie pojedynków bokserskich, w niemieckich obozach zagłady napisano głośną nowelę "Bokser i śmierć", która posłużyła do nakręcenia filmu "Triumf Ducha".

Po zakończeniu wojny, w 1949 roku Antoni Czortek w barwach Radomiaka Radom, wywalczył ostatnie w karierze zawodniczej mistrzostwo Polski.

Dobry trener i skromny obywatel

Po ukończeniu zawodniczej kariery zajął się szkoleniem młodzieży w sekcjach bokserskich: Radomiaka Radom, LKS Czarni Radom i Broni Radom. Spod jego ręki wyszedł znakomity wychowanek - Kazimierz Paździor, mistrz Polski, Europy i olimpijski.

Czortek dorabiał też jako taksówkarz. Żył w skromnych warunkach. Był działaczem wojewódzkiej komisji PKOL w Radomiu. Ożenił się, wychował troje dzieci.

Kibice zapamiętali pana Antoniego jako ofensywnego boksera, który słynął z forsowania szybkiego tempa i bardzo dobrego półdystansu. Publiczność wielokrotnie oklaskiwała jego walki.
Na ringu stoczył 328 pojedynków. W 269 zwyciężył, zremisował 43 razy i tylko 16 przegrał. W 1988 roku otrzymał nagrodę imienia Aleksandra Rekszy. Był 22-krotnym reprezentantem kraju. Przez całe życie dbał o swoją sylwetkę i ćwiczył.

Zmarł 15 stycznia 2004 roku w Radomiu. Miał 88 lat. Pośmiertnie Rada Miejska w Radomiu nadała olimpijczykowi tytuł Honorowego Obywatela Radomia. Jego imienia oraz Kazimierza Paździora przyznawane są miejskie stypendia sportowe.

Wiadomości ze Świecia

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piotr

Adolf Hitler w NRD???

D
Damian Drzymalski
W związku z licznymi sygnałami od Czytelników, pragnę sprostować niektóre informacje w internetowym wydaniu - artykułu pt. "Najlepszy zawodnik wagi piórkowej - Antoni Czortek boksował o życie w obozie", dostępnym w płatnym systemie Piano oraz papierowym wydaniu z 09.05.2013 roku w dodatku do "Gazety Pomorskiej", wątek Świecie, str 13/III, pt. "Mistrz boksował o życie w obozie".

Prostuję:

1) W 1937 roku Antoni Czortek spotkał się z Adolfem Hitlerem - reprezentował Polskę w meczu z III Rzeszą Niemiecką, nie z NRD,
2) Fragment: W tym samym roku rozegrano mistrzostwa Europy w Dublinie, winien zastąpić: W tym samym roku rozegrano mistrzostwa Europy w Mediolanie, gdzie dotarł do półfinału. W 1939 roku rozegrano mistrzostwa Europy w Dublinie - po najlepszej walce turnieju przegrał z gospodarzem zmagań - Irlandczykiem Patrickiem Dowdallem,
3) Był 23-krotnym reprezentantem kraju, nie 22-krotnym. Bilans: 18 zwycięstw, 4 porażki i 1 remis.

Za nieumyślne błędy z mojej strony przepraszam Czytelników, Internautów, Redakcję i jednocześnie dziękuję za czujność ze strony Czytelników.

Z poważaniem
Damian Drzymalski

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska