5 z 9

Jest też wersja nieoficjalna (sugerowana przez "Gazetę Wyborczą"): ktoś próbował pozbyć się samochodu, bo być może chciał zatrzeć ślady działalności przestępczej.
6 z 9

Dzisiejszego poranka to samo auto zostało podpalone.
7 z 9

Do płonącego pojazdu stojącego na Miedzyniu została wezwana straż pożarna. Było około piątej nad ranem.
8 z 9

- Nie wszęliśmy postępowania, ponieważ właściciel samochodu nie chciał złożyć wniosku o ściganie - informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.