Z racji ciemno-zielonych mundurów i "ostrości" podczas przeprowadzanych kontroli, inspektorzy nazywani są przez kierowców "zielonymi krokodylami". Jeżdżący głownie drogami powiatowymi i gminnymi nie spotykali ich zbyt często. W drugiej połowie przyszłego roku inspektorzy ze Świecia będą regularnie sprawdzać stan pojazdów i tonaż ciężarówek w miejscach najmniej spodziewanych.
Najpierw szkolenie
W tej chwili prowadzona jest rekrutacja. - W Świeciu chcemy zatrudnić dwie lub trzy osoby - Andrzej Czapiewski, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy. - W czwartek skoczyliśmy przeglądać podania. Niebawem powiadomimy kandydatów, którzy przeszli do kolejnego etapu rekrutacji.
Egzamin z wiedzy ogólnej jest planowany na początku stycznia. Potem rekruta czeka jeszcze test psychologiczny i badania lekarskie.
- Myślę, że w marcu osoby, które pomyślnie przejdą wszystkie etapy postępowania kwalifikacyjnego, zostaną skierowane na sześciomiesięczne szkolenie. Ostatnim etapem jest egzamin państwowy - wyjaśnia dyrektor WITD w Bydgoszczy.
Nie powinno być problemu z lokalem
Na razie nie ma pewności gdzie będzie znajdować się biuro inspektoratu.
- Pan Czapiewski zwrócił się do nas z prośbą o znalezienie odpowiedniego lokalu, sądzę że nie będzie z tym większego problemy - zapewnia Barbara Studzińska, wicestarosta świecki. - W koszarowcu są jeszcze wolne pomieszczenia.
Władze powiatu nie kryją zadowolenia z rozwoju sprawy. - Każda nowa instytucja wiąże się z kolejnymi miejscami pracy - dodaje. - Co w powiecie, gdzie wskaźnik bezrobocia nie jest najniższy ma istotne znaczenie.