Największa zmora piłkarzy na mundialu w Katarze to rzuty karne. Czemu zawodnicy nie umieją strzelić w najprostszej sytuacji?

• Katar - Ekwador: Valencia - strzelony
• USA - Walia: Bale - strzelony
• Argentyna - Arabia Saudyjska: Messi - strzelony
• Meksyk - Polska: Lewandowski - niestrzelony
• Niemcy - Japonia: Gundogan - strzelony
• Hiszpania - Kostaryka: Torres - strzelony
• Belgia - Kanada: Davies - niestrzelony
• Portugalia - Ghana: Ronaldo - strzelony
• Polska - Arabia Saudyjska: Al-Dawsari - niestrzelony
• Portugalia - Urugwaj: Fernandez - strzelony
• Ekwador - Senegal: Sarr - strzelony
• Polska - Argentyna: Messi - niestrzelony
• Ghana - Urugwaj: Ayew - niestrzelony
• Francja - Polska: Lewandowski - strzelony
• Japonia - Chorwacja (rzuty karne): Minamino - niestrzelony, Vlasić - strzelony, Mitoma - niestrzelony, Brozović - strzelony, Asano - strzelony, Livaja - niestrzelony, Yoshida - niestrzelony, Pasalić - strzelony
• Brazylia - Korea: Neymar - strzelony
• Maroko - Hiszpania (rzuty karne): Sabiri - strzelony, Sarabia - niestrzelony, Ziyech - strzelony, Soler - niestrzelony, Banoune - niestrzelony, Busquets - niestrzelony, Hakimi - strzelony

Strzelone: 17
Niestrzelone: 13
Skuteczność: 57%
Przeciętna skuteczność w historii: około 78%

Wielu zawodników coraz częściej zmienia styl swojego uderzenia z jedenastego metra. Piłkarze decydują się, że postawią na technikę zamiast na siłę. Dodatkowym utrudnieniem dla bramkarza ma być niestandardowy nabieg na piłkę, czyli lekkie zatrzymanie (ale nie całkowite) i podbiegnięci do piłki w drugie tempo. Taka metoda coraz częściej jest zgubna. Bramkarzowi łatwiej jest obronić lekki strzał, niż mocne uderzenie pod poprzeczkę. Czasem prostsze metody są lepsze niż kombinowanie.

Analiza danych coraz bardziej się rozwija, więc kluby oraz reprezentacje z tego korzystają. Nieraz widzieliśmy, że przed serią rzutów karnych bramkarze biorą do ręki bidon i czytają przyklejoną do niego karteczkę. Są tam zapisane wszystkie warianty uderzeń strzelców, którzy zaraz będą chcieli zaskoczyć golkipera. O takich metodach mówi Wojciech Szczęsny:

w Juventusie znaleźliśmy sposób na analizę wykonawców rzutów karnych i od czasu do czasu to pomaga. Statystyki z ostatnich dwóch lat są bardzo pozytywne, więcej karnych jest obronionych niż chybionych. Powiedziałbym, że metoda działa.

Bramkarz reprezentacji Polski podkreślał także, że rzuty karne Leo Messiego były analizowane bardzo dokładnie. Gracz Juvenusu podkreślał, że jeśli Messi podczas biegu się nie zatrzymywał, uderzał w lewy róg bramkarza, jeśli robił charakterystycznie zatrzymanie, celował w prawo. Argentyńczyk w meczu z Polską się nie zatrzymał, dlatego Szczęsny wiedział dokładnie gdzie się rzucić.

Bronienie rzutów karnych poszło naszej reprezentacji Polski idealnie - rywale próbowali zdobyć gola z jedenastego metra dwa razy. Dwa razy górą był Wojciech Szczęsny. Gorzej wychodziło "Biało-Czerwonym" strzelanie. Skuteczność "jedenastek" na tegorocznym mundialu to 50 procent. Robert Lewandowski nie wykorzystał karnego w meczu z Meksykiem, ale strzelił w spotkaniu z Francją. Nie wolno jednak zapomnieć o tym, że w pojedynku z "Trójkolorowymi" bramkarz wyczuł naszego kapitana i obronił jego pierwszy strzał, natomiast opuścił bramkę zanim 34-latek miał kontakt z piłką, dlatego "Lewy" powtórzył uderzenie.

Więcej o MŚ 2022 - newsy, wyniki, terminarze, tabele