To jedyne kino w mieście. - Ma swój klimat - mówią nakielanie. Niestety, czas zrobił swoje i trzeba było pomyśleć o zmianach. A te nastąpią już w najbliższych miesiącach. Niebawem ogłoszony zostanie przetarg na modernizację sali kinowej i sceny. Szacuje się, że konieczne prace pochłoną około miliona zł.
Fotele jak ciepłe bułeczki
Na razie rozpoczęto demontaż foteli kinowych. Są one sprzedawane nakielanom w kompletach po 4 sztuki. Cena kompletu 50 zł.
Zainteresowanie jest ogromne.
- Jedna osoba, zajmująca się renowacją mebli, chciała kupić od razu sto, ale sprzedaliśmy tylko 28 sztuk, by zostało też coś dla innych. Chętnych mamy już na wszystkie fotele. Powstała nawet lista rezerwowa - opowiada Michał Dubkowski, dyrektor Nakielskiego Ośrodka Kultury.
- Ludzie mają sentyment do tego kina - mówi. -Chcą mieć pamiątkę, postawić sobie fotele na działce lub przed domem.
Zamiast boazerii płyty dźwiękochłonne
Na początek wymienić trzeba instalację elektryczną, ta sprzed 60 lat nie zdaje już egzaminu. W kinie pojawi się też nowe oświetlenie. Ze ścian znikną boazerie. Zastąpią je specjalne płyty dźwiękochłonne. Co jeszcze?
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
- Odmalowany zostanie sufit, poszerzone przejścia, by widzom było wygodniej - opowiada Michał Dubkowski. Zmieni się też scena. Do lamusa pójdą stare kotary. Ekran będzie rozwijany, a nie podwieszany jak obecnie, usytuowany bliżej widza. To sprawi, że będzie wydawał się większy - tłumaczy dyrektor NOK. By do końca nie zrywać z tradycją nowe fotele utrzymane będą w podobnej kolorystyce co dawne.
Na realizację inwestycji samorząd otrzyma wsparcie. Polski Instytut Sztuki Filmowej dołoży 100 tys. zł. Ponad 200 tys. zł gmina otrzyma z ministerstwa kultury.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
