
Na cmentarzu przy ul. Wiślanej przy grobach urnowych znajdujących się przy głównej alejce pojawiło się wiele naklejek przy grobach z prośbą o pilny kontakt z zarządcą cmentarza.

- Dlaczego mamy usunąć kostkę brukową, ławeczki, a nawet kamienie, którymi obsypane są groby? To niezrozumiałe. Zadbaliśmy, by wokół miejsc spoczynku naszych bliskich był porządek, ponieśliśmy koszty, a teraz mamy to wszystko zdemontować - nie kryje oburzenia nasz Czytelnik, który ma groby członków rodziny na największej bydgoskiej nekropolii przy ul. Wiślanej.

W zeszłym tygodniu przy grobach urnowych znajdujących się przy głównej alejce cmentarza pojawiło się wiele informacji naklejonych przy grobach z prośbą o pilny kontakt z zarządcą cmentarza. To wywołało zaniepokojenie mieszkańców, którzy mają groby swoich bliskich na tej nekropolii.

- Mam pochowaną w tym sektorze rodzinę, więc skontaktowałem się z zarządcą cmentarza - napisał do nas pan Tomasz, nasz Czytelnik. - Byłem zdumiony, bo nakazał on usunięcie całej kostki brukowej, która znajduje się przy grobach oraz wszelkich ławeczek, a nawet kamieni, którymi są obsypane groby. Sektor ten, według nas, jest zaniedbany od wielu lat bez względu na to czy zarządcą było miasto, czy Zieleń Miejska. Dlatego właśnie dużo osób postanowiło położyć przy swoich grobach kostkę brukową oraz samodzielnie zadbać o ten teren.