https://pomorska.pl
reklama

Namawiają nas do profilaktyki, ale jak coś wykryją - to męcz się sam!

ADAM WILLMA adam. [email protected] tel. 56 61 999 24
Barbara Nawrocka - rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ: - Lekarz powinien natychmiast po mammografii skierować pacjentkę do jednego z dwóch szpitali, wyznaczonych do realizacji tzw. diagnostyki pogłębionej. W naszym województwie jest to Centrum Onkologii w Bydgoszczy oraz Regionalny Specjalistyczny Szpital im. Biegańskiego w Grudziądzu.
Barbara Nawrocka - rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ: - Lekarz powinien natychmiast po mammografii skierować pacjentkę do jednego z dwóch szpitali, wyznaczonych do realizacji tzw. diagnostyki pogłębionej. W naszym województwie jest to Centrum Onkologii w Bydgoszczy oraz Regionalny Specjalistyczny Szpital im. Biegańskiego w Grudziądzu.
- Czy miałam być tylko królikiem doświadczalnym? - denerwuje się pani Genowefa, której po badaniu mammograficznym zafundowano pielgrzymkę po specjalistach.

Pani Genowefa z Bydgoszczy była mile zaskoczona, że Narodowy Fundusz Zdrowia przejął się stanem jej zdrowia: - W ciągu dwóch lat dwukrotnie otrzymałam zaproszenia na badanie mammograficzne w ramach Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi. Postanowiłam spróbować, tym bardziej, że zostałam jakiś czas temu poturbowana w wypadku samochodowym i jedna pierś poważnie ucierpiała.

Badanie mammograficzne potwierdziło niepokojące zmiany w piersi. Pani Genowefa dostała więc skierowanie na USG. Tu również lekarka przeprowadzająca badania znalazła "coś". W opisie zdjęć napisała, że niezbędna będzie biopsja. - Ale żadnego skierowania na biopsję nie otrzymałam, powiedziano mi tylko, że takie skierowanie wystawić może onkolog lub ginekolog, ewentualnie chirurg - opowiada pacjentka.

Zarejestrowała się więc do ginekolog, która była zdziwiona, że to ona ma wypisać skierowanie, bo przecież to nie ona kierowała pacjentkę na mammografię. Skierowanie jednak wypisała.

I znowu pani Genowefa odstała swoje w kolejce, żeby na koniec dowiedzieć się, że wszystkie jej starania na nic: - Okazało się, że skierowanie musi być wypisane na specjalnym druku, którego nie dostałam. Po kilku tygodniach jestem w punkcie wyjścia - martwi się pani Genowefa. - Czy byłam potrzebna NFZ tylko jako królik doświadczalny? A może ktoś potrzebował danych statystycznych?

Barbara Nawrocka - rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ: - Lekarz powinien natychmiast po mammografii skierować pacjentkę do jednego z dwóch szpitali, wyznaczonych do realizacji tzw. diagnostyki pogłębionej. W naszym województwie jest to Centrum Onkologii w Bydgoszczy oraz Regionalny Specjalistyczny Szpital im. Biegańskiego w Grudziądzu.

Pani Genowefa napisała do NFZ, co myśli o programie badań mammograficznych. W odpowiedzi przeczytała, że "dla kobiet, u których stwierdzono zmiany w profilaktycznym badaniu mammograficznym zabezpieczone zostały świadczenia stanowiące dalszą pogłębioną diagnostykę, które to świadczenia są odrębnie finansowane i nie są limitowane". - Tylko skąd miałam o tym wiedzieć, skoro nikt mnie nie poinformował - denerwuje się.

Koordynujący badania w Kujawsko-Pomorskiem dr Tomasz Mierzwa był poruszony sprawą. - Wobec tej pacjentki zastosowano błędne procedury. Nie można przedłużać tej sytuacji, dlatego przyjmiemy panią Genowefę bez żadnych dodatkowych formalności - zapewnił. Tak też się stało.

Zlecenie na wykonywanie mammografii realizuje 20 ośrodków w województwie. Dla lekarzy zorganizowano w związku z tym specjalne szkolenia, na których szczegółowo przedstawiono procedury. Według informacji, które uzyskaliśmy, frekwencja na szkoleniach była jednak niezadowalająca.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska