Rozmowa z Andrzejem Czyżewskim,
zastępcą dyrektora IV LO im. Tadeusza Kościuszki w Toruniu
- Czy 11 miejsce w kraju, a pierwsze w województwie uważa pan za sukces?
- Sukcesem jest to, że kilkudziesięciu naszych uczniów chce wyjść ponad przeciętność i znajduje wsparcie dla swych pasji wśród nauczycieli. Od lat jesteśmy wśród najlepszych.
- Czy to zasługa nauczycieli czy uczniów?
- Uczniowie się zmieniają, a szkoła istnieje już 60 lat. Nasze sukcesy, to nie jest kwestia jednostkowych przypadków. Uczniowie, którzy do nas przychodzą wiedzą, że jesteśmy dobrą szkołą. Na sześciuset uczniów aż czterystu bierze udział w różnego rodzaju olimpiadach. Z tego na sto osób, zakwalifikowanych do konkursów wojewódzkich szczebli, przynajmniej dwadzieścia jest z naszej szkoły. To nauczyciele stwarzają takie możliwości poprzez intensywną pracę z uczniami.
- Czy chcecie zostać kuźnią talentów?
- Raczej wychować mądrych, potrafiących radzić sobie w życiu ludzi, którzy znajdą dobrą pracę i będą na rynku pracy konkurencyjni. Nie ma u nas takiej presji, że wystawiamy na olimpiadę stu uczniów i dwudziestu musi przywieźć złoto. Nauczyciele też nie podtrzymują w szkole atmosfery konkurencji - to nie trenerzy.
- Jednak macie bardzo dobrych "rozgrywających".
- Bo mamy świetne programy autorskie. Bywa tak, że przychodzą do naszego liceum młodzi, którzy dopiero u nas zostają ukierunkowani, wiedzą czego chcą, jakie przedmioty najbardziej ich interesują. W gimnazjum np. uczyli się nieźle, ale nie brali specjalnie udziału w konkursach. Nie przyjmujemy zresztą uczniów na zasadzie aktywności konkursowej w gimnazjum, ale konkursu świadectw i egzaminów. Jesteśmy normalną szkołą. Wiemy, że młodzież pokazuje to co najlepsze najczęściej dopiero w liceum.
- Uchodzicie za szkołę talentów matematycznych.
- Zmieniamy tę opinię, choć matematycy, to nasz silny punkt. Mamy też bardzo dobry program autorski dla klas biologiczno-chemicznych, osiągnięcia humanistyczne. Nasi uczniowie zdobywają laury w ogólnopolskich konkursach geograficznych. W dzisiejszych czasach warto być człowiekiem renesansu.
xxx
Przypomnijmy, że już wcześniej toruńska "czwórka" zajmowała w rankingu wysokie pozycje (w 2003 r - ósme miejsce w Polsce i pierwsze w województwie, w 2004 - dziewiąte miejsce w kraju, ale również pierwsze w województwie). W tym roku drugie miejsce w naszym województwie przypadło toruńskiemu Gimnazjum i Liceum Akademickiemu (28 pozycja na krajowej liście). Bydgoskie VI LO im. Śniadeckich uplasowało się na 41 pozycji (trzecie miejsce w województwie).
