https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasz przepis na sukces? Innowacje! Torunianie tworzą aplikację Venue

Grzegorz Olkowski
Od lewej: Mateusz Karcz, Dariusz Adamczyk i Mateusz Wójcik - to oni za wygrane 200 tys. zł stworzą nowatorską aplikację mobilną
Od lewej: Mateusz Karcz, Dariusz Adamczyk i Mateusz Wójcik - to oni za wygrane 200 tys. zł stworzą nowatorską aplikację mobilną Grzegorz Olkowski
Chcesz znaleźć miejsce w klubie lub restauracji, nie wychodząc z domu? Wkrótce będzie to możliwe dzięki pomysłowi toruńskich inżynierów.

Mowa o aplikacji mobilnej Venue, nad która pracuje toruńska firma Exon, tworzona przez Mateusza Karcza, Dariusza Adamczyka i Mateusza Wójcika. Ich pomysł pokonał właśnie kilkadziesiąt innych propozycji i wygrał w konkursie AIP Seed Capital organizowanym przez Business Link, uzyskując 200 tys. zł dofinansowania.

Na czym polega innowacyjność projektu? Panowie zamierzają opracować system, który będzie na bieżąco zliczał osoby przebywające w barach, pubach, restauracjach. Potencjalni klienci będą mogli śledzić liczbę wolnych miejsc, instalując na swoich smartfonach lub tabletach odpowiednią aplikację. - Zasada działania objęta będzie tajemnicą, powiem tylko, że w klubach, które zdecydują się na współpracę, będziemy montować urządzenie do liczenia osób - zdradza Mateusz Wójcik. - Myślę, że w połowie roku zaczniemy testować system, a pod koniec roku dostępna będzie już jego wersja komercyjna.

Aplikacja pozwoli też na śledzenie aktualnie obowiązujących promocji. Może też służyć jako licznik odwiedzin.

Co na to restauratorzy? Jak się okazuje, twórcy aplikacji, zanim przystąpili do realizacji pomysłu, przeprowadzili wstępne badania wśród właścicieli lokali. Ich propozycja spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem. - Nie przesadzę, jeśli powiem, że w 90 proc. przypadków pomysł wywołał entuzjazm - dodaje Wójcik.

Od tego, jak rynek gastronomiczny zareaguje na przedsięwzięcie, zależy całe jego powodzenie. Twórcy firmy Exon chcą sprzedawać swój produkt restauratorom, aplikacja mobilna dla użytkowników ma być natomiast dostępna za darmo (płatne będą tylko dodatki).

Jeszcze nie wiadomo, które miasto jako pierwsze znajdzie się na celowniku. Najprawdopodobniej będzie to Toruń lub Warszawa. Potem przyjdzie czas na kolejne ośrodki - młodzi przedsiębiorcy chcą bowiem podbić cały kraj.

A skąd wziął się pomysł na aplikację Venue? Panowie wpadli na niego spontanicznie. - Bazowaliśmy na własnym doświadczeniu - mówią. - Sami czasem chcemy wybrać się do klubu, ale nie wiemy, gdzie będzie wolne miejsce. Zamiast tracić czas na chodzenie od lokalu do lokalu, postanowiliśmy skonstruować urządzenie, które sprawdzi zapełnienie klubów za nas. Czasem, tworząc nowoczesne rozwiązania bazujemy również na potrzebach naszych przyjaciół. Staramy się uważnie obserwować rzeczywistość, która nas otacza.

Oto przykład: znajomy wyprowadza się za miasto i martwi się o bezpieczeństwo swojego domu. Jak mu pomóc? Torunianie wymyślili rozwiązanie, dzięki któremu właściciel dostaje na swoją komórkę powiadomienie, że w mieszkaniu włączył się alarm.

Kolejny projekt również wynika z rozpoznania potrzeb i bolączek współczesnego świata. Na finiszu jest projekt, który ma ułatwić życie opiekunom osób starszych - mowa o macie, która pozwoli stwierdzić na odległość, czy podopieczny wstał już z łóżka i rozpoznać, gdzie się znajduje.

- Moi koledzy są inżynierami, kochają to, co robią, pasjonują się nowymi technologiami i pomysłów im nie brakuje - mówi Mateusz Wójcik. - Gdy w czerwcu zakładaliśmy firmę, mieliśmy wiele wątpliwości, baliśmy się ryzyka. Okazało się, że trafiliśmy w niszę. Mamy też duże wsparcie środowiska skupionego wokół inkubatorów przedsiębiorczości. W Toruniu coraz lepiej robi się biznes.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska