W WDK odbyło się spotkanie promocyjne nowej publikacji opisującej historię życia ważnej dla Wąbrzeźna postaci - Pawła Bączyńskiego.
Zaplecze sportowe mamy dzięki niemu
- Napisałem tę książkę gdyż chciałem ocalić od zapomnienia człowieka, który jest tego wart. Młode pokolenie powinno brać z niego przykład. Był to wielki Polak. Znałem go osobiście przez 17 lat - mówił autor publikacji. Paweł Bączyński żył w latach 1901-1973. Był działaczem Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" Był żołnierzem Armii Krajowej. Z wykształcenia nauczyciel wychowania fizycznego. Pracował w Zespole Szkół Zawodowych. Sport był jego ogromną pasją. - Paweł był miłośnikiem ćwiczeń lekkoatletycznych, pływania, a także jazdy na lodzie. Dysponował w Wąbrzeźnie przystanią wodną, pod jego kierownictwem pobudowano boisko międzyszkolne przy ul. Matejki, organizował obozy dla harcerzy, sam jeździłem razem z nim na spływy kajakowe - wspomina Ignacy Izydorczyk. Marzeniem Bączyńskiego była budowa na Podzamczu ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego, gdzie znajdowałoby się hotel, pole namiotowe. Dla upamiętnienia i podkreślenia jego działalności, w 2006 roku nadano wąbrzeskiej pływalni imię Pawła Bączyńskiego.
Pisana z serca
- Paweł Bączyński był dla mnie bliską osobą. Takiego człowieka, kolegi zapomnieć nie można. Praca i życie z Pawłem były jednym wielkim pasmem przyjemności oraz spełniania moich oczekiwań i życzeń - mówił wzruszony autor publikacji. Książka powstała przez kilka lat. Wiele pomocnych materiałów pochodziło z pracy magisterskiej Macieja Deręgowskiego, który pisał o losach Bączyńskiego. - Nie jestem humanistą, książkę pisałem z serca. Cieszę się, że na promocji pojawiło się tak wielu gości. Jest mi bardzo miło - dodaje Izydorczyk. Na spotkaniu obecny był m.in. dr Andrzej Bogucki, honorowy naczelnik "Sokoła", absolwenci ZSZ, władze miasta i powiatu. Do kupienia publikacji ustawiała się długa kolejka. Książka będzie do nabycia w Miejskim Punkcie Informacji oraz do wypożyczenia w bibliotece.
Czytaj e-wydanie »