Praktycznie każdy producent tzw. wyrobów murowych, gdy oferuje produkt na ściany zewnętrzne, ma w zanadrzu także ofertę na ścianki działowe.
Weźmy dla przykładu elementy z tzw. ceramiki poryzowanej. Bardzo zresztą popularnej na budowie, głównie z uwagi na fakt, że ta tzw. ciepła ceramika porowata znakomicie akumuluje ciepło w domu, a jednocześnie umożliwia wydostawanie się wilgoci na zewnątrz domu.
Najpopularniejsza dziurawka
Jeśli ściany zewnętrzne stawiamy z pustaków o długości od 38 do 50 cm, to w ofercie produkujących je firm jest także pustak o połowę krótszy, który znakomicie nadaje się do budowy ścian działowych.
Są też cegły, w tym i te pełne (a więc nie tylko dziurawki), które zdaniem fachowców do budowy tego typu ścian nadają się najbardziej, gdyż najlepiej tłumią wszelkiego rodzaju dźwięki.
Trochę gipsu z kartonem... i można tworzyć nową przestrzeń
Inna z propozycji, dziś chyba najpopularniejsza, to ścianki działowe z płyt gipsowo-kartonowych. Wygodne, bo łatwe w montażu, a więc spokojnie możemy sami je sobie w naszym domu lub mieszkaniu ustawić.
Gips wprawdzie wciąż jeszcze wyzwala niemałe emocje wśród budujących, ale już coraz częściej mamy przekonanie co do tego, że ten materiał jest mocny, wystarczająco trwały i bezpieczny.
Łatwiej więc go wykorzystujemy, nawet w nietypowych sytuacjach, gdyż wiemy już dobrze, że się nie pali, a do tego jeszcze znakomicie reguluje wilgotność powietrza w mieszkaniu. A zatem jest także zdrowy!
Gips i karton ważą w płycie niewiele, a więc nie ma problemu z dostosowaniem płyt do konstrukcji domu. Nie grozi jej przeciążenie. Wreszcie - po ustawieniu konstrukcji ścianek działowych, można właściwie od zaraz zabierać się za ich dekorację. Te ściany bowiem, w przeciwieństwie do murowanych, nie muszą długo schnąć i tapety lub farbę można na nie kłaść natychmiast.
Dobrze izolują ciepło i hałas
Ściany z płyt gipsowo-kartonowych gwarantują również dobrą izolację, tak cieplną, jak i akustyczną.
Nie ma też obaw, że taka ścianka nie wytrzyma obciążenia, gdy na przykład wymyślimy sobie, że chcemy na niej położyć jeszcze glazurę.
Pamiętajmy tylko, że podczas jej stawiania trzeba wyjątkowo pieczołowicie podejść do spoinowania złączy, tak by uzyskać idealnie gładką powierzchnię na całej ściance.
Wcześniej natomiast - gdy będziemy te płyty przycinać, tak by dopasować ich wielkości do potrzeb pomieszczenia, nie wolno zapomnieć, że do spoinowania przycięte końcówki należy prawidłowo przygotować. A prawidłowo - znaczy zeszlifować, a następnie oczyścić i zagruntować.
Powrót luksferów, czyli ścianka ze szkła
Nieco bardziej oryginalna propozycja ścianki działowej - to ścianka ze szkła. A ściślej ze szklanych pustaków. Kiedyś kojarzyła się wyłącznie z obiektami użyteczności publicznej. I to raczej z takimi bardziej zaniedbanymi.
Dziś - popularny luksfer przeżywa swój renesans. Architekci wnętrz coraz chętniej go wykorzystują przy aranżacji pomieszczeń, gdyż świetnie współgra z oświetleniem i jest jednocześnie ciekawym elementem zdobniczym.
Na rynku mamy bardzo bogatą ofertę, zarówno gabarytową, jak i kolorystyczną. Bardzo atrakcyjnie prezentują się na przykład połączone ze sobą w jednej ścianie luksfery przezroczyste i matowe.
Taką ściankę możemy wykonać zarówno wtedy, gdy mamy do czynienia jeszcze z surowym wnętrzem, jak i wówczas gdy ściana jest już wykończona i w pomieszczeniu ułożyliśmy już podłogę.
Tyle, że w tym drugim przypadku trzeba użyć do murowania specjalnej zaprawy klejowej, przeznaczonej do trudnych podłoży.
