Nauczyciele mogą dostać wyższe dodatki, ale nie podwyżkę - tak gminy chcą zrekompensować im straty

W Chorzowie nauczyciele otrzymają wyższe dodatki motywacyjne. ZNP w Pile zawarł porozumienie postrajkowe z dyrektorami szkół, którzy zdecydowali, że zapłacą nauczycielom za czas strajku. Zielona Góra chce wcześniej dać pedagogom podwyżki.

Takie informacje o zrekompensowaniu strat, poniesionych przez nauczycieli podczas trzytygodniowego strajku, na bieżąco przekazują związkowcy z ZNP. Związek już wcześniej zaapelował do samorządów, aby podniosły wynagrodzenia zasadnicze nauczycieli. Przygotował nawet wzór uchwały do wykorzystania.

Na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby samorządy chciały podjąć taką decyzję. - W tej chwili nie rozważamy wprowadzenia podwyżek dla nauczycieli - mówi Tomasz Przytuła, rzecznik Urzędu Miejskiego w Grudziądzu. - W skali miesiąca byłby to koszt około miliona złotych. Niemniej jednak, jeśli tylko pojawią się takie możliwości finansowe, gru­dzią­­dzki samorząd zawsze będzie dążył do zwiększenia stawek pracy nauczycieli.

Gminy deklarują za to, że robią wszystko, aby złagodzić finansowe skutki strajku, bo jak w większości podkreślają - nie ma możliwości zapłacenia nauczycielom za dni strajku.

- Nauczyciele mogli wnioskować o rozłożenie potrącenia maksymalnie na cztery raty - wyjaśnia Magdalena Stremp­lewska, rzecznik prezydenta Torunia.

- Nauczyciele liczyli się z tym, że nie otrzymają wynagrodzenia za czas strajku - zauważa Grzegorz Czarnowski, dyrektor Wydziału Edukacji, Wychowania i Zdrowia Urzędu Miejskiego w Chojnicach. - Pieniądze pozostały w budżetach szkół. Zaproponowaliśmy rozwiązanie, polegające na tym, aby nauczyciele otrzymali z tej puli wynagrodzenie, np. za dodatkowe zajęcia czy weekendowe wycieczki. Pieniądze te dyrektorzy szkół mogą rozdysponować do końca roku budżetowego. Umożliwiliśmy też szybszą wypłatę świadczeń urlopowych, przekazując szkołom pieniądze na ten cel. Była też możliwość, na przykład zawieszenia spłaty pożyczek.
Dyrektor Grzegorz Czar­nowski dodaje, że znaleźli się nauczyciele, którzy zrezygnowali z możliwości otrzymania rekompensat w takiej formie. - W jednej ze szkół nauczyciele wychowania fizycznego zdecydowali, że utracone dochody przeznaczą na zakup pomocy naukowych dla szkoły - wyjaśnia.

Wcześniejszą wypłatę „wczasów pod gruszą” zaproponowało też Starostwo Powiatowe w Świeciu. Już w tym miesiącu nauczyciele otrzymywali pieniądze na konta.