Na poniedziałek planowano nieformalną akcję protestacyjną nauczycieli. Mieli przynieść zwolnienia lekarskie.
Zrobiła tak połowa z ponad 50 nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 5 w Grudziądzu. W tej placówce odwołano zajęcia lekcyjne.
Uczniowie mają jednak zapewnioną opiekę, choć.... - Zostaliśmy poproszeni o odebranie dziecka ze szkoły - informuje nas rodzic jednego z uczniów SP nr 5.
Potwierdza to mama jednej z uczennic SP nr 5, która sprawę skomentowała na naszym Facebook-u Gazeta Pomorska Grudziądz: " U mojej córki w szkole dziś było tylko 5 nauczycieli, lekcje się nie odbyły wróciła do domu" - pisze pani Żaneta.
- Zapewniliśmy zajęcia opiekuńcze, ale prosiliśmy też rodziców, aby w miarę możliwości odebrali swoje dzieci - mówi Jolanta Tarniowa, dyrektor SP nr 5. - Dziś przeprowadzone zostały jedynie lekcje języka polskiego oraz matematyki dla ósmoklasistów, którzy przygotowują się do egzaminów. We wtorek te zajęcia dla nich też się odbędą.
Dyrektor Tarniowa zapewnia, że dla dzieci, które przyjdą do szkoły we wtorek, zostaną zorganizowane zajęcia opiekuńcze w g. 6.45-16.15.
Do "Pomorskiej" docierają też sygnały o dużej absencji nauczycieli w SP nr 18. - W tej chwili na zwolnieniu jest jedna trzecia nauczycieli - anonimowo informuje nas jedna z nauczycielek.
Odwołana próbna matura
W IV LO jak poinformowała wicedyrektor Małgorzata Piłat, trzeba było odwołać maturę próbną z języka niemieckiego, gdyż nauczyciel przedłożył zwolnienie lekarskie. - Nie była to duża grupa uczniów. Decyzja odnośnie ewentualnego, innego terminu matury próbnej nie została jeszcze podjęta - wyjaśnia wicedyrektor Małgorzata Piłat.
W IV LO w sumie na L4 przebywa 4 nauczycieli. - Musieliśmy zmienić plan na dziś i na jutro - dodaje wicedyrektor "czwórki". - Docierają do nas sygnały, że być może we wtorek kolejni nauczyciele przyniosą zwolnienia lekarskie.
M.in. w "Ekonomiku", "Gastronomiku", I LO, "Mechaniku", Zespole Szkół Technicznych nie zanotowano większej absencji nauczycieli, która by dezorganizowała plan pracy. Podobnie jest we wszystkich szkołach gminy Grudziądz.
ZNP: - Nauczyciele są zdeterminowani! Chcą strajku
Róża Lewandowska, szefowa ZNP Grudziądz: - Dotychczas nauczyciele, którzy chorowali stawiali swoje obowiązki służbowe ponad swoje zdrowie i przychodzili do szkół. Teraz zachęcamy ich i wspieramy w decyzja, by chorując: odpoczywali i zdrowieli na zwolnieniach lekarskich. Powinni zadbać o swoje zdrowie.
O tym, czy dojdzie do ostateczności: zamknięcia szkół, decydować będzie zarząd główny ZNP w Warszawie. Rozmowy w sprawie akcji protestacyjnej nauczycieli, związkowcy zaplanowali na czwartek, 10 stycznia w Warszawie. - Z ankiet przeprowadzonych w środowisku wynika, że nauczyciele chcą strajku - podkreśla Róża Lewandowska, która jest także członkiem zarządu głównego ZNP. - Jesteśmy zdeterminowani.
W nieoficjalnych rozmowach przedstawicieli kilkunastu grudziądzkich szkół z "Pomorską" czuć, że nauczyciele są w bojowych nastrojach. - Inne grupy zawodowe, które i tak były lepiej opłacane, wywalczyły podwyżki. Jak zachęcić młodych ludzi do wybrania zawodu nauczyciela, skoro po studiach młody nauczyciele zarabia niespełna 1,8 tys. zł "na rękę"! - mówią nam pedagodzy. - My też żądamy realnych podwyżek płac!
W szkołach podstawowych nr 1, 2, 4, 8, 9, 11, 12, 15, 16, 17, 20 i 21 absencja nauczycieli nie jest większa niż zwykle.
Czekamy na sygnały jak wygląda sytuacja w Waszych szkołach: [email protected] lub 56 45 11 920