- W moim rejonie do strajku przystąpiło sześć placówek, mogłoby nas być więcej - ubolewa Mielewska.
Powodu do żalu nie mają za to uczniowie. Mimo, że w ILO nie wszyscy nauczyciele pozostali w pokoju nauczycielskim, frekwencja wyniosła dziś ok. 20 proc. - Dla uczniów, którzy przyszli, wybraliśmy wcześniej z samorządem szkolnym dwa filmy: "Listę Schindlera" i "Lalkę". Mieliśmy puszczać film w auli i czekam na sygnał, żeby dać uczniom laptopa, ale nie ma zainteresowania - mówi Ewa Szczepanowska, dyrektor szkoły.
Dziwi ją, że do strajku nie przyłączyły się gimnazja z gminy Świecie. - Przecież to dla nich ten strajk - zauważa pani dyrektor.
- To strajk nie tylko dla nas, ale dla całej oświaty - ocenia Tatiana Żurawska, zastępca dyrektora Gimnazjum nr 1 w Świeciu. - Mogę powiedzieć, że większość z nas solidaryzuje się ze strajkującymi, chociaż nauczyciele z naszej szkoły podjęli decyzję, że będą dziś pracować normalnie. To może wynikać z tego, że wśród nas nie ma żadnego związkowca.
Wygląda na to, że reformie oświaty stanowczo sprzeciwiają się nauczyciele z gminy Jeżewo. Strajkowały tam aż trzy placówki. - Postanowiłem tego nie komentować. Nauczyciele zrobili tak, jak postanowili - kwituje Mieczysław Pikuła, wójt gminy Jeżewo.
Strajkowały też Zespół Szkół w Warlubiu, Publiczne Gimnazjum z Nowego oraz Szkoła Podstawowa numer 2 w Nowem.
- Jestem bardzo zadowolona, bo strajkowała zdecydowana większość pracowników tych szkół, wszyscy, którzy mogli. W Gimnazjum nie było żadnego ucznia, w podstawówce tylko trzech. Rodzice zrozumieli istotę strajku - mówi Małgorzata Murawska prezes oddziału ZNP w Nowem
Nauczyciele z powiatu świeckiego też są przeciwni reformie edukacji

Podaj powód zgłoszenia
Edukacja dobrze przygotowująca do samodzielnego , wartościowego życia i bycia dobrym obywatelem powinna być celem każdego rodzica i nauczyciela. Jeśli reforma, która nas czeka prowadzi do bałaganu, to postawa nauczycieli domagających się profesjonalnego i odpowiedzialnego kształcenia dzieci i młodzieży jest jak najbardziej godna szacunku.
Bezczelni, rozpieszczeni, mający się za lepszych od innych, roszczeniowi, władczy, zacofani... ze świecą szukać nauczycieli, których można darzyć szacunkiem. Ten strajk to skandal. Gdybym był u władzy natychmiast skorzystałbym z okazji, żeby przesiać tę bez powodu faworyzowaną gromadę.
Trele morele...
Nauczycielom przede wszystkim chodzi o KASĘ, a nie o program nauczania i dzieci.
Ten strajk był wyłącznie o podłożu politycznym. Szkoda, że wciągnięto w te rozgrywki rodziców i dzieci.
Jeśli mało zarabiają za 18 godzin tygodniowo to niech spróbują na otwartym rynku pracy. Zapewne będą mieć więcej pieniędzy i urlopu w roku :).
Niech Pani Murawska tak samo broni minteresów mieszkańców Nowego Jako Radna jak własnej pozycji i interesów. Wtedy w Nowem na szkolnym podwórku będzie dobrze. Bardzo dobrze, że są likwidowane gimnazja. W Nowem większość nauczycieli posiada najwyższe stopnie awansu zawodowego, a co za tym idzie także wysokie wynagrodzenia. Niestety nie przekłada się to na jakość uczenia i osiagnięcia uczniów.