Starosta Marzena Kempińska zaznacza, że nauczycielom szkół ponadgimnazjalnych w powiecie świeckim stworzono znakomite warunki pracy. - Nie tracą etatów, tak jak w innych samorządach; korzystają z wielu wartościowych projektów - tylko w tym roku szkolnym pochłoną one trzy miliony złotych i nauczyciele nie są ich pomysłodawcami. Kolejne dwa miliony zainwestowaliśmy w placówki: wnętrza i sprzęty - wylicza starosta.
Dlatego jej zdaniem niesłuszna jest opinia, że trzeba wreszcie przeprowadzić ankietę, która obnaży liczne słabości w nadzorowanych przez nią placówkach oświatowych. - Taką ankietę zorganizowaliśmy w lutym tego roku. Ponad 93 proc. z 301 ankietowanych nauczycieli napisało, że są zadowoleni ze swojej pracy - zaznacza Kempińska.
Przeczytaj również: Co złego dzieje się w świeckich szkołach?
Protokół nie wniósł wiele
Ankieta zawierała wiele szczegółowych pytań. Jedno z nich dotyczyło współpracy między nauczycielami a dyrekcją. Niezadowolenie zgłosiło 10,7 proc. nauczycieli. - Dotyczyło to głównie I LO, dlatego zorganizowałam spotkanie z gronem pedagogicznym tej placówki - informuje Bożena Szydłowska, dyrektorka Powiatowego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół.
Zapytała ona o słabości współpracy na linii dyrektor - nauczyciele. - I usłyszałam, że rozmowa musiałaby trwać do północy. Byłam na to gotowa, ale zostałam odesłana do protokołu z ostatniej rady pedagogicznej - wspomina.
Protokół trafił na biurko starosty. - Ręce opadają - komentuje go Kempińska. - Są w nim zapiski o złośliwości, zazdrości i innych źródłach jakiegoś konfliktu, jednak brakuje szczegółów, a przede wszystkim wniosku o odwołanie albo ukaranie winnego - tłumaczy Marzena Kempińska.
Czytaj też: Cecylia Szupryczyńska zrezygnowała z funkcji dyrektora I LO w Świeciu
Przeszkolą związkowcy
Zarówno ona, jak i Szydłowska podkreślają, że sytuacja w I LO mogła być rozwiązana znacznie szybciej, gdyby grono pedagogiczne skorzystało z przysługującego im prawa. - Niestety, woleli narzekać między sobą i czekać aż ktoś z nas to usłyszy i na tej podstawie zacznie robić w szkole porządki. Jednak my musimy trzymać się procedur - przypomina Kempińska.
Dlatego zarządziła ona obowiązkowe szkolenie gron pedagogicznych. - Zadanie to weźmie na siebie Związek Nauczycielstwa Polskiego - podaje starosta. - Mam nadzieję, że przypomną radompedagogicznym, że są organem kolegialnym, zobowiązanym do podejmowania uchwał. To są procedury wiążące dla organu nadzorującego.
Czytaj e-wydanie »