www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Toruńscy archeolodzy pracują na rynku od początku maja. Już na wstępie bydgoski ratusz zastrzegł sobie wyłączność na informowanie o badaniach. Jak zapowiadał zespół prasowy Urzędu Miasta, o wykopaliskach miano raportować na bieżąco. Tymczasem zapadła cisza.
Na początku czerwca Lucyna Kojder-Szweda, zastępca prezydenta Bydgoszczy, powiedziała nam jedynie, że udało się natrafić na dobrze zachowane ślady i fragmenty ratusza. Obiecała, że o szczegółach dziennikarze dowiedzą się na specjalnej konferencji prasowej.
Od bydgoskiego archeologa Wojciecha Siwiaka dowiedzieliśmy się, że naukowcy z UMK natrafili na główne mury starego ratusza. Udało im się też znaleźć podpiwniczony fundament pod wieżą ratuszową oraz fragmenty bud kramarskich, które stały wokół ratusza. Naukowcy natrafili również na zewnętrzny mur kościoła pojezuickiego, zburzonego w 1940 roku. Najstarszymi znaleziskami na bydgoskim rynku są tzw jamy osadnicze, pochodzące prawdopodobnie z XIII wieku.
Tymczasem już od najbliższego poniedziałku, do 18 czerwca, publiczność będzie mogła w godz. 16-17 oglądać efekty pracy archeologów.
Od momentu rozpoczęcia prac na wykopaliska spadła zasłona milczenia. Trudno zrozumieć, dlaczego władze nie pochwaliły się informacjami na temat odkopanych murów ratusza. Co więcej, od najbliższego poniedziałku zapraszają na swojej oficjalnej stronie na zwiedzanie wykopalisk. Tylko, że oficjalnie wciąż nie wiadomo, co odkryli archeolodzy. Tajemnica o tyle zrozumiała, jeśli jest to Bursztynowa Komnata albo Święty Graal.
Udostępnij