W wyniku wczorajszych trąb powietrznych, jakie przeszły nad powiatem świeckim i tucholskim, sporo dróg było nieprzejezdnych. Jednak, jak mówi nam dyżurny z Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego, wszystko powoli wraca do normy.
Przeczytaj także:Trąby powietrzne w Kujawsko-Pomorskiem. Cztery osoby ranne [zdjęcia]
- Wszystkie budynki są już zabezpieczone, drogi również są przejezdne. Zostało zerwanych kilka linii energetycznych oraz linii wysokiego i średniego napięcia - opowiadał nam. - Trwa akcja usuwania szkód po nawałnicach.
W Borach Tucholskich nawałnica zniszczyła prawie 400 hektarów lasów. Potężne drzewa zostały wyrwane z ziemi z korzeniami. Istnieje obawa, że w lasach mogli przebywać ludzie.
Jak się dowiedzieliśmy, są pewne utrudnienia w ruchu kolejowym. Między Tczewem a Bydgoszczą oraz Iławą a Toruniem pociągi kursują po jednym torze.
Mimo, że nie do CZK nie dotarły ostrzeżenia przed kolejnymi trąbami powietrznymi, jakie ewentualnie mogą przejść przez nasz region, to niewykluczone, że sytuacja może się powtórzyć. - Synoptycy przewidują bardzo silne opady deszczu i porywisty wiatr. Będziemy przygotowani - mówi dyżurny.
Nie tylko w naszym regionie przeszły trąby powietrzne. Jak podaje PAP, niebezpiecznie było również w województwie pomorskim i wielkopolskim. Kilkanaście osób jest rannych, a jedna nie żyje.
Masz informacje o nawałnicach w regionie, słyszałeś o uszkodzeniach, zrobiłeś zdjęcie? Czekamy na maile. [email protected]
Czytaj e-wydanie »