https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NHL: "Lotnicy" wyrównali

(S-G)
Philadelphia Flyers, po nienajlepszym początku 90. edycji finałów o Puchar Stanleya, w piątkowy wieczór (czasu lokalnego), ponownie pokonała Chicago Blackhawks, doprowadzając rywalizację do remisu 2:2 .

PHILADELPHIA - CHICAGO 5:3 (3:1, 0:0, 2:2)

Bramki: Mike Richards (5), Matt Carle (15), Claude Giroux (20), Ville Leino (47), Jeff Carter (60) oraz Patrick Sharp (19), Dave Bolland (43), Brian Campbell (56).

Kluczowa, dla przebiegu spotkania, była pierwsza tercja, w której "Lotnicy" byli skuteczniejsi od "Czarnych Jastrzębi". Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Mike Richards, który podczas tej konfrontacji wpisał sięraz na listę strzelców i był bardzo aktywny na tafli, często uczestnicząc w atakach na bramkę rywali.

PHILADELPHIA - CHICAGO 4:3 (1:0, 1:2, 1:1, 1:0) - po dogrywce
Bramki: Danny Briere (15), Scott Hartnell (30), Ville Leino (43), Claude Giroux (66) oraz Duncan Keith (23), Brent Sopel (38), Patrick Kane (43).

W środę (2 czerwca) w hali Wachovia Center (zasiadło w niej 19.519 widzów) Philadelphia Flyers pokonali Chicago Blackhawks 2:1. Środowe spotkanie gospodarze wygrali po dogrywce. Trzecie spotkanie wielkiego finału było bardzo wyrównane i bardzo czyste. Sędziowie na zawodników obu drużyn nałożyli tylko sześć dwuminutowych kar.

Przypomnijmy, że pierwsze 2 spotkania wygrali Blackhawks (6:5 i 2:1). Puchar Stanleya zdobędzie zespół, który wygra 4 mecze. Kolejne (piąte) spotkanie odbyło się w niedzielę w nocy, czasu polskiego (6 czerwca w Chicago).

Pozostałe terminy: 6. mecz: Philadelphia - Chicago (9 czerwca); 7. mecz: Chicago - Philadelphia (11 czerwca).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska