O nieprawidłowościach, do których miało dochodzić w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej za prezesury Jacka Kuźniewicza poinformował po jego odwołaniu Jarosław Najberg, kolejny prezes MPEC. Najberg złożył do Prokuratury Rejonowej trzy doniesienia. Ale śledztwa nie będzie, bo prokuratura odmówiła wszczęcia.
Po tej decyzji prokuratury Jacek Kuźniewicz zapowiada wystąpienie do sądu przeciwko Jarosławowi Najbergowi (już nie jest prezesem MPEC-u - przyp. red.) z pozwem o naruszenie dóbr osobistych.
- Kancelaria właśnie przygotowuje pozew - informuje Jacek Kuźniewicz.
Tymczasem Jacek Kuźniewicz, który za prezydentury Andrzeja Pałuckiego był wiceprezydentem Włocławka, a w pierwszej kadencji prezydentury Marka Wojtkowskiego stał na czele MPEC-u, po urlopie bezpłatnym wraca 1 lutego do Kujawsko- Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, gdzie przed powołaniem na stanowisko zastępcy prezydenta Włocławka, był dyrektorem departamentu. Wprawdzie to stanowisko zostało zlikwidowane, ale Jacek Kuźniewicz ma otrzymać etat głównego specjalisty w departamencie funduszy unijnych.
O Jacku Kuźniewiczu czytaj też tutaj
Przypomnijmy, że Jacek Kuźniewicz w ostatnich wyborach samorządowych startował jako kandydat na prezydenta Włocławka krytykując Marka Wojtkowskiego, ale nie wszedł nawet do drugiej tury.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!