- To przejście jest na wysokości szkoły podstawowej, tędy chodzą nasze dzieci - mówią rodzice. - Boimy się, że im również może coś się stać.
Mieszkańcy zaczęli dopytywać, czy jest możliwość zamontowania na tym przejściu sygnalizacji świetlnej.
- Kierowcę tędy pędzą, także duże samochody - mówi pani Grażyna. - Nie tylko chodzą tędy dzieci do szkoły, po drugiej stronie jest również market, jeden lub drugi, gdzie mieszkańcy robią zakupy. Może niech częściej stoi tu radiowóz?
Sygnałów od mieszkańców, którzy byli pełni obaw, otrzymaliśmy wiele. - Sygnalizacja przy tym przejściu byłaby najlepszym rozwiązaniem - mówi pani Anna. - Kierowcy na pewno by zwolnili.
Nie wszystkim ten pomysł się podoba. Najwięcej obaw mają kierowcy.
Zobacz również: Uważasz się za patriotę? A znasz historię Polski? [quiz]
- Kawałek dalej przy skrzyżowaniu jest sygnalizacja i przejście dla pieszych. Niech tędy ludzie przechodzą. Niedługo nie będzie można przejechać. To droga krajowa - dodaje pan Jakub.
Inni dodają, że to tylko i wyłącznie wina nieostrożnych kierowców. - Jeżeli, ktoś pędzi, to dojdzie do nieszczęścia. Wiadomo, że trzeba zwolnić, jest oznakowanie.
Tomasz Okoński, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy, twierdzi, że niemożliwe jest założenie tam sygnalizacji.
- Niedaleko jest przejście z sygnalizacji, ponadto nie możemy stawiać tylu sygnalizatorów, bo spowodowałoby to ogromne korki. W najbliższym czasie na pewno nie powstanie tam sygnalizator. Ponadto magistrat wnioskował, by zarządca drogi krajowej nr 10, czyli my, pobudowali chodnik po stronie jednego z marketów - wyjaśnia rzecznik Okoński. - Kierowcy muszą jeździć ostrożniej, bardziej uważać na pieszych na przejściach, wtedy na pewno będzie bezpieczniej.