Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie boi się szperać w ludzkim mózgu

Marta Pieszczyńska
sxc.hu
- To jeden z najwybitniejszych neurochirurgów kraju - mówi o profesorze Marku Haracie prof. Janusz Rybakowski, kierownik kliniki Psychiatrii Dorosłych UM w Poznaniu. Jego zdanie podzielają inni specjaliści.

Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne - choroba charakteryzująca się występowaniem u pacjenta natrętnych i obsesyjnych myśli. W znacznym stopniu uniemożliwia normalne funkcjonowanie, ponieważ w przypadku niewykonania zakodowanego rytuału, chory robi wszystko, aby pozbyć się uporczywej myśli.
To właśnie z powodu tego schorzenia w poznańskiej klinice psychiatrii od blisko 14 lat leczona była 34-letnia kobieta. Niestety, pacjentka nie reagowała ani na leczenie farmakologiczne, ani na psychoterapię. W związku z tym zapadła decyzja o przeprowadzeniu operacji wszczepienia stymulatora do mózgu kobiety. Dotychczas w Polsce nikt nie wykonywał takiego zabiegu.

W minioną środę po raz pierwszy zrobił to profesor Marek Harat, szef Neurochirurgii i Chirurgii Głowy w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy. Efekty operacji nie będą widoczne od razu, ale istnieje duża szansa, że głęboka stymulacja mózgu przyniesie kobiecie ulgę.

To już kolejny, pionierski na skalę kraju zabieg przeprowadzony przez prof. Harata. W 1999 roku lekarz podjął się operacyjnego leczenia choroby Parkinsona. Sensacyjna na całą Polskę operacja zakończyła się tryumfem i zainicjowała powrót do neurochirurgii czynnościowej.

Równie dużego rozgłosu nabrał zabieg neurochirurgiczny ze wskazań psychiatrycznych, wykonany pierwszy raz w Polsce w grudniu 2002 roku. Podobnie jak trzy lata wcześniej, również i tym razem przeprowadził go prof. Harat. Na stół operacyjny trafił pacjent z zespołem natręctw, który wielokrotnie próbował popełnić samobójstwo. Operację transmitowała telewizja TVN. Mimo sporej rezerwy ze strony środowiska psychiatrów i neurochirurgów, zabieg się powiódł.

Kolejny spektakularny sukces prof. Harata nastąpił pięć lat później. Tym razem medyk jako pierwszy w kraju udowodnił, że leczeniem depresji powinien zajmować się nie tylko psychiatra, ale także neurochirurg. Niespełna pół roku po operacji pacjent zażywał już mniej leków przeciwdepresyjnych. Odstawił preparaty nasenne oraz uspokajające.

Nazwisko bydgoskiego profesora znane jest pacjentom z całej Polski. Wielu z nich decyduje się na oczekiwanie w sięgającej niekiedy kilku lat kolejce, aby ostatecznie trafić na oddział Harata. Słów uznania pod adresem medyka nie brakuje na forach internetowych, gdzie komentarzy typu: “Dzięki profesorowi dziś ŻYJĘ!" przybywa z miesiąca na miesiąc.

W końcu profesjonalizm lekarza doceniają również inni specjaliści. - To niewątpliwie jeden z najlepszych neurochirurgów w kraju - mówi prof. Janusz Robakowski, szef Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. - Ma największe doświadczenie w leczeniu choroby Parkinsona. To właśnie profesor Harat jako jedyny w Polsce wykonuje zabiegi psychochirurgiczne.

Dorobek naukowy Harata nie jest też obcy Andrzejowi Swincowowi, ordynatorowi oddziału neurochirurgii ze szpitala im. Biziela w Bydgoszczy i zarazem konsultantowi wojewódzkiemu w dziedzinie neurochirurgii. - To naprawdę bardzo dobry neurochirurg - podkreśla Swincow. - Ma niebagatelne osiągnięcia.

Jak wskazuje, to dzięki Haratowi i pracy zespołów neurochirurgów, ta dziedzina medycyny sytuuje nasze województwo na najwyższym szczeblu w skali kraju.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska