https://pomorska.pl
reklama

- Nie chcemy robić pasji Gibsona - mówią organizatorzy Misterium Męki Pańskiej

Maciej Czerniak. [email protected], tel. 52 32 63 142
Ksiądz Krzysztof Buchholz (od lewej), o. Marek Walkusz i Mariola Ciesielska zapraszają w Niedzielę Palmową do Doliny Śmierci
Ksiądz Krzysztof Buchholz (od lewej), o. Marek Walkusz i Mariola Ciesielska zapraszają w Niedzielę Palmową do Doliny Śmierci Fot. Tomek Czachorowski
W Niedzielę Palmową fordońska Dolina Śmierci zamieni się w biblijny ogród Getsemani. Ponad 270 statystów weźmie udział w misterium Męki Pańskiej.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

- Co roku stajemy przed tym samym dylematem - mówi Mariola Ciesielska ze stowarzyszenia "Wiatrak" i jednocześnie scenarzysta fordońskiego misterium. - Nie chcemy, żeby sceny męki i ukrzyżowania stały się po prostu ckliwym przedstawieniem. Jednocześnie misterium nie ma być suchą lekcją historii.

To już dziesiąte misterium

Mariola Ciesielska już od 2001 roku, cyklicznie wciela się w postać reżysera i scenarzysty religijnego spektaklu w Fordonie. Każde kolejne misterium gromadzi rzesze wiernych. Widzowie obserwują biblijne sceny ze zboczy wąwozu, którym biegnie trasa w Dolinie Śmierci.

- W tym roku w naszym misterium wystąpi ponad 270 wolontariuszy - tłumaczy ks. Krzysztof Buchholz, opiekun młodzieży skupionej w studenckim stowarzyszeniu "Martyria". - I wszystko to amatorzy. Na brak chętnych nie narzekamy.

I to bez castingu. - Po prostu młodzi z Duszpasterstwa Akademickiego, wolontariusze "Wiatraku" i ci, zrzeszeni w stowarzyszeniu akademickim "Pokolenie" rozmawiają ze swoimi znajomymi. I tak to jakoś idzie dalej. Kolega mówi koledze i nagle okazuje się, że co roku mamy pełną obsadę.

Nie tylko religia

W Misterium Męki Pańskiej nie ma ani jednego zawodowego aktora. W rolę Jezusa od kilku już lat wciela się Michał Lajblich. Natomiast w tym roku kapłana zagra, o. Marek Walkusz, na co dzień Misjonarz Ducha Świętego.

- Chcemy również w następnych latach podtrzymać amatorski charakter naszych przedstawień - mówi Ciesielska, z wykształcenia teolog. - Udział amatorów nie wyklucza jednak profesjonalnego podejścia - uśmiecha się. - Wszyscy są zawsze w pełni zaangażowani w grę.

Organizatorzy dbają również o to, by misterium nie było tylko odtworzeniem nowotestamentowej historii. - Chodzi o to, aby trafić do wielu osób - dodaje Ciesielska. - Również do tych, którzy nigdy przedtem nie oglądali misterium. Staramy się zawrzeć w naszym spektaklu treści uniwersalne, bliskie życiu codziennemu.

Docenili za granicą

Dekoracje i stroje uczestników misterium mają przypominać te historyczne.

- Na tym pracują Katarzyna i Tomasz Kubiś - opowiada Ciesielska. - Czytają opracowania naukowe, sięgają do źródeł historycznych. Z drugiej strony główną wykładnią jest dla nas Ewangelia. Dlatego nie zależy nam na takim realizmie bliskiemu "Pasji" w reżyserii Mela Gibsona.

Bydgoski spektakl zyskał uznanie poza granicami Polski. W tym roku zostało włączone do międzynarodowego stowarzyszenia "Europassion". Zrzesza ono organizacje tworzące misteria na całym kontynencie.

Przedstawienie zatytułowane "Crux mea... lux mea" rozpocznie się 28 marca o godz. 16 i 19.45. Dzień wcześniej zostanie przeprowadzona próba generalna.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska