Boog nie posiada instynktu niedźwiedzia. Nic dziwnego - nigdy nie był w lesie. Jest udomowiony i mieszka w garażu Beth, przybranej matki, która kiedyś uratowała go z opresji. Grizzly jest gwiazdą show i po prostu to uwielbia. Niczym się nie przejmuje: nie wie, co to kłopoty, zmartwienia i troski. Boog wiedzie idealne życie w spokojnym miasteczku, Timberline. Jak się okazuje, idealne do czasu...
Jeleń wkracza do akcji
Jego niezburzony dotąd niczym żywot zmienia się, kiedy pojawia się w nim Elliot - chuderlawy, za to energiczny jeleń. Przybywa on do miasta nieprzytomny, pozbawiony poroża i uwięziony w ciężarówce nawiedzonego myśliwego, Shawa.
Niedźwiedź ratuje zwierzaka. Szybko zauważa jednak, że dobry uczynek nie zawsze popłaca. Elliot namawia misia na szaloną noc w mieście. Ich eskapada kończy się tym, że obaj zostają wywiezieni do lasu. Teraz nowi przyjaciele, Boog i Elliot, współpracują, aby przetrwać, zwłaszcza, że zaczyna się tytułowy sezon polowań.
Koledzy podczas rozpoczynającego się sezonu na polowanie postanawiają "uwolnić" las od myśliwych. Czy im się uda?
Pomysł na film "Sezon na misia" powstał po tym, jak animatorzy przypadkowo przeczytali historię dzikich zwierząt. Pewnego dnia zwierzęta zrobiły coś, co zaniepokoiło mieszkańców miast. Uśpili je więc i wywieźli do lasu. Filmowcy zastanawiali się, co mogło się wydarzyć, kiedy takie zwierzęta nagle znalazły się w leśnej głuszy - jak udało im się przetrwać? Jak mówią, chcieli odpowiedzieć sobie na to pytanie, więc nakręcili film.
Film na kilometry
Nad realizacją obrazu pracowało ponad 200 artystów i animatorów, którzy wykonali 1223 ujęć zużywając ponad dwa kilometry taśmy filmowej i wykorzystując przy tym ponad 34 tysiące rysunków. W realizację zaangażował się Carter Goodrich (współtwórca m.in. filmów "Gdzie jest Nemo?", "Potwory i Spółka", "Shrek"), który stanął przed nowym wyzwaniem - stworzeniem każdej z filmowych postaci. Dzięki tak zwanej odważnej kresce Goodrich wyposażył każde zwierzę i mieszkańca miasteczka w chwilami nieco dziwaczną osobowość.
Technologia grzebienia
Jego szkice zostały przetworzone na język komputera i ożywione przez Michaela Kurinsky'ego. Ten ustalil odpowiednią kolorystykę. Tutaj każde zwierzę ma charakterystycznie wyglądające futro: szorstkie i gęste ma bóbr, miękkie, delikatne i puszyste jest futerko wiewiórki. Fachowcy zastosowali technologię... grzebienia.
Nowe narzędzie umożliwiło poruszanie się włosów futra, pozwalając każdemu pojedynczemu włosowi na swobodne ruchy. Futerka zwierzaków - bohaterów reagują na powiew wiatru czy krople wody.
Kiedy ukończono prace nad scenariuszem filmu, realizatorzy rozpoczęli poszukiwania aktorów, którzy mogliby użyczyć swoich głosów postaciom. Filmowcy byli zainteresowani znalezieniem dwóch wiodących aktorów, którzy oddaliby kontrast między olbrzymim, czasem niezdarnym niedźwiedziem grizzly a wychudzonym jeleniem, którego wszędzie pełno. W amerykańskiej wersji Martin Lawrence podkładał głos Booga, a Ashton Kutcher użyczył głosu Elliotowi. Co dziwne, Kutcher i Lawrence nie spotkali się ani razu podczas pracy nad filmem.
Przygotowaliśmy dla Państwa niespodziankę. Trzech Czytelników, którzy dziś w samo południe jako pierwsi dodzwonią się do nas pod nr 052 32 63 152 dostaną podwójne wejściówki na ten film w Adrii.
Sezon na misia
film animowany USA, rok prod. 2006, reż. Roger Allers, Jill Culton, Anthony Stachhi