Jak informuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu została podjęta decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie „pozbawienia życia Zbigniewa […] nocą z 4/5 lipca 1995 roku w Grudziądzu przez osoby nie objęte wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Toruniu z 17 listopada 1997 roku".
- Dotąd nikt nie został zatrzymany. Z uwagi na dobro śledztwa nie informujemy o planowanych czynnościach - informuje prokurator Andrzej Kukawski.
Przypomnijmy, że Andrzej Jaśniewicz, który odsiedział 25 lat w więzieniu za zabójstwo Zbigniewa z lipca 1995 roku wyszedł niedawno na wolność i rozpoczął walkę o uniewinnienie. Nigdy nie przyznał się do popełnienia tej zbrodni. Uważa, że został pomówiony. Główny świadek oskarżenia podczas okazania rozpoznał go "W 50 procentach". A zabezpieczone odciski palców na miejscu zabójstwa nie należały do Jaśniewicza.
Szeroko o sprawie pisaliśmy w poniższym artykule
Niedawno też ujawniła się Beata, która twierdzi że zbrodnię tę popełnił jej były mąż. Kobieta jest schorowana i chciała tajemnicę wyjawić jeszcze przed odejściem z tego świata. Nie zna Andrzeja Jaśniewicza i od kilku miesięcy nie mieszka już w Grudziądzu.
Sprawą zainteresowali się też twórcy kanału "Polskie Archiwum X" na Youtube, którzy współpracują z twórcami Krakowskiego Archiwum X. Pierwszy odcinek poświęcony grudziądzkiej zbrodni został już wyemitowany: Fałszywe zeznania i 25 lat więzienia. Jak wymiar sprawiedliwości zawiódł
Kolejny odcinek: obszerna rozmowa z Andrzejem Jaśniewiczem w poniedziałek, 7 października o godz. 20 na kanale "Polskie Archiwum X" na Youtubie.
Czytaj też:
Do sprawy będziemy wracali.
