"Andrzej i Artur przesiedzieli w więzieniu ćwierć wieku za zabójstwo, którego najprawdopodobniej nigdy nie popełnili. Zostali skazani, bo pomówił ich świadek, sam mający problemy z prawem. Zrobić miał to pod naciskiem jednego z policjantów. O Andrzeju powiedział: „rozpoznaję go po krzywym nosie” i „na 50 procent”. Innych dowodów winy nie było" - czytamy w zwiastunie poniedziałkowego wydania Polskie Archiwum X na Youtube: TUTAJ.
Tej historii opisanej również na naszych łamach w artykule: "Odsiedział 25 lat za zabójstwo w Grudziądzu. Andrzej Jaśniewicz: - Nie ja zabiłem. Teraz prawda musi wyjść na jaw" będzie można wysłuchać w poniedziałek, 30 września o godz. 20 na Polskie Archiwum X na Youtube
W kolejnym tygodniu, 7 października zostanie wyemitowana długa rozmowa z Andrzejem Jaśniewiczem , który przesiedział w więzieniu 25 lat i teraz walczy o oczyszczenie swojego imienia. Niedawno pojawił się też świadek, który wskazuje zabójcę sprzed 29 lat.

Przypomnijmy, że sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Została ona przekazana śledczym z działu "Archiwum X". Niebawem powinna zostać podjęta decyzja o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa. Aktualnie trwają czynności sprawdzające.
Mec. Bartłomiej Trafalski, który reprezentuje Andrzeja Jaśniewicza: - Liczę na to, że sprawą zajmie się profesjonalny zespół specjalistów. Utraconych lat nikt nie zwróci mojemu klientowi, ale jest szansa na wyjaśnienie tej sprawy. Może się okazać, że ktoś spędził 25 lat w więzieniu za kogoś innego, wobec czego do sprawy należy podejść ze szczególną skrupulatnością. Istotne jest w sprawie podejmowanie niecierpiących zwłoki czynności, ze względu na wiek i stan zdrowia świadków, zwłaszcza że drugi ze skazanych po wyjściu na wolność zmarł.
