Nie każde lekarstwo podlega refundacji w takiej samej wysokości dla wszystkich pacjentów. Stawki określa minister

- Jesteśmy zdziwieni tym bardziej, że przedtem mąż mógł kupować lek ze zniżką - opowiada dalej nasza Czytelniczka. - Ostatnio podczas wizyty u lekarza dowiedział się, że lek jest refundowany tylko przez miesiąc po zawale. Później trzeba już zapłacić pełną sumę.

Lek jest drogi. - Mąż przyjmuje arepleks w dawkach 0,075 mg - mówi nasza Czytelniczka. - Opakowanie, w którym jest 28 tabletek kosztuje 130 zł. Jest to dla nas ogromny wydatek, a mąż musi przyjmować arepleks. Czy nie ma możliwości kupna tego leku ze zniżką? Bardzo proszę o odpowiedź na łamach.
Na liście ministra

Sprawę wyjaśniła nam Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ w Bydgoszczy.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia w sprawie listy leków refundowanych i wykazu chorób przewlekłych arepleks jest refundowany:

- po zawale mięśnia sercowego z uniesieniem odcinka ST (tzw. zawał pełnościenny) - przez 30 dni pacjent płaci połowę ceny, tj. 69,05 zł za opakowanie zawierające 28 tabletek

- bez uniesienia odcinka ST (tzw. stan przedzawałowy lub zawał niepełnościenny) - z refundacji można korzystać do 12 miesięcy stosowania; pacjent również płaci połowę ceny

- w miażdżycy objawowej naczyń wieńcowych leczonej stentami metalowymi - lek może być refundowany do 6 tygodnia od założenia stentu oraz do 12 miesięcy przy założeniu stentów zapobiegających zakrzepom.

- Stan pacjenta zna lekarz i tylko on może decydować, jak długo chory może przyjmować ten lek - podkreśla Barbara Nawrocka. - Również lekarz prowadzący decyduje o tym, jakie leki powinien otrzymać ten pan w dalszej części leczenia.

Mniej za antybiotyk

Warto pamiętać, że nie wszystkie leki stosowane przy danym schorzeniu są refundowane. Te, które zostały nią objęte, określa minister.

W praktyce refundacji podlegają między innymi leki ratujące życie, wspomagające działanie leków podstawowych, stosowane w chorobach przewlekłych. W wyjątkowych sytuacjach refundowane mogą być także leki sprowadzane zza granicy.

Refundacja przysługuje między innymi osobom chorym na cukrzycę, stwardnienie rozsiane, a także na schorzenia kardiologiczne. Z refundacji korzystamy również, na przykład kupując w aptece antybiotyki.
Są również grupy osób (między innymi Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi), które mają prawo do otrzymywania leków bezpłatnie (ale tylko z określonej grupy) lub z dużą zniżką (czyli do wysokości limitu). Osoby, które mają dodatkowe uprawnienia dotyczące otrzymywania leków, powinny zaopatrzyć się w odpowiedni dokument, potwierdzający te prawa.

Lista leków refundowanych zmienia się co jakiś czas, może się więc zdarzyć, że jeden lek z niej zniknie, a drugi się na niej pojawi. Aktualne dane możemy znaleźć na stronie ministerstwa zdrowia www.mz.gov.pl

Zgłoś inspektorowi

Informacje te muszą znać farmaceuci. Gdyby jednak apteka niesłusznie pobrała opłatę za refundowany lek, pacjent może złożyć skargę do Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego lub do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy Izbie Aptekarskiej. Można też powiadomić NFZ i poprosić o pomoc.