Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Nie liczą się z nami. I z klientami - żali się prezeska żnińskiego PSS Społem

Iwona Góralczyk
Iwona Góralczyk
Iwona Woźniak
Sklepik PSS-ów przy stadionie istnieje od 1985 roku. Jego klientami są okoliczni mieszkańcy i bywalcy imprez na stadionie. Czasem zatrzymywali się tu też klienci, którzy mieli "po drodze ".

- I jakoś nikomu do tej pory to nie przeszkadzało. A tymczasem 10 czerwca pojawiły się słupki grodzące nas od drogi. To może być nasz koniec! - mówi Elwira Kwapich, prezes PSS-ów.

- Klienci mieli wygodę. A my obrót. Jesteśmy tak zdenerwowani, że co niektórzy mówią: niech jeszcze siatkę nam założą i napiszą ostry pies, to w ogóle wszystkich odstraszą.

- Jak tylko się o tych słupkach dowiedzieliśmy, wyłożyliśmy listę. Poparło nas 118 osób. jednego dnia! Ale starosta mówi, że na tym skrzyżowaniu zdarzają się kolizje. My o nich nie słyszeliśmy. A pojazdy dostawcze ograniczają widoczność i stwarzają niebezpieczeństwo wyjeżdżającym ze Sportowej i z MOS-u. To niech przebudują skrzyżowanie! - dodaje pani prezes.

- Interwencje były od dawna, lustro już było, zostało zniszczone - twierdzi starosta Zbigniew Jaszczuk.
- Nie ma mowy o tym, że słupki zostaną zdjęte. Jest zmiana organizacji ruchu, bardzo pozytywnie wypowiedziała się policja, bo kierowcy stawali przy sklepie właściwie na skrzyżowaniu, a tył auta mieli nawet na drodze.
- Miarka się przebrała - dodaje Jaszczuk. - Nikt nic nie będzie przebudowywał dla czterech bułek. Nie ma możliwości - skomentował też, dopowiadając: - Dwóch radnych żnińskiej rady miejskiej też wierciło dziurę w brzuchu, żeby zrobić tam porządek. Jedyne, co poprawimy, to lekko przesuniemy dwa słupki na łuku, przy zjeździe z Gnieźnieńskiej na Sportową, żeby ułatwić skręt np. autobusom.

Jak dowiedziała się "Pomorska", kilka tygodni temu wypadek miał tu były radny powiatowy Jerzy Siniecki: - Przy sklepie stała nyska. Wyjeżdżałem ze Sportowej. Przymierzałem się, myślałem, że jest pusto. Skręciłem na Gąsawę. I jak mi przyłożył samochód... Mój pojazd właściwie jest do kasacji. Poobijało mnie. Myślałem, że ból przejdzie. Nie przeszło. Pojechałem na prześwietlenie. Wiem, że dziewczyny ze sklepu są zdenerwowane na te słupki. Też jestem klientem PSS-ów. Ale taka decyzja zapadła.
Mieszkańcy są w tej kwestii podzieleni. Pani prezes twierdzi, że stało się to w czasie, gdy nieopodal otwarto market. Zamierza wystąpić z pismem do radnych Rady Powiatu w Żninie. Chce bronić sklepu, miejsc pracy, ale przede wszystkim dbać o wygodę klientów.

I tu znów innego zdania jest starosta: - Minęły już czasy, gdy tą ulicą jeździło się bryczką, a zagrożenie było niewielkie. Dziś priorytetem jest bezpieczeństwo.

- Szkoda, że nikt nas wcześniej nie zapytał o zdanie - kończy Elwira Kwapich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska