https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie płacą czynszu. Miasto Inowrocław nie jest w stanie odzyskać długu

Dominik Fijałkowski
Zdaniem prezydenta, niewiele osób korzysta z możliwości odpracowania długu
Zdaniem prezydenta, niewiele osób korzysta z możliwości odpracowania długu Dominik Fijałkowski
- Kim są lokatorzy, którzy nie płacą czynszu i mówią, że możemy sobie podskoczyć? To najczęściej osoby eksmitowane, które wcześniej nie płaciły i niszczyły mieszkania wynajmowane od spółdzielni mieszkaniowej lub prywatnych właścicieli - informował podczas sesji Rady Miejskiej prezydent Ryszard Brejza.

Miejski samorząd omawiał sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za I półrocze br. Jak informowała Grażyna Filipiak, skarbnik miejski, do budżetu Inowrocławia wpłynęło w tym czasie ponad 190 mln zł, co stanowi 54 proc. realizacji założeń. Wydatki wyniosły natomiast ok. 166 mln zł, a to oznacza, że powstała nadwyżka w wysokości 23 mln zł.

Najwięcej środków przeznaczono w pierwszym półroczu br. na oświatę - 45 mln zł. Wydatki na rodzinę wyniosły 35 mln zł, na gospodarkę komunalną ok. 18 mln zł, na transport ok. 15 mln zł, na pomoc społeczną ok. 14 mln zł, na administrację samorządową 11 mln zł, na gospodarkę mieszkaniową 9 mln zł, na kulturę fizyczną 6 mln zł, a na kulturę 4 mln zł.

W jednostkach samorządowych zatrudniano pracowników na 1605 etatach, a przeciętne wynagrodzenie wynosiło 4492,19 zł.

O ściągalność opłat za czynsz w budynkach należących do miasta pytał Jacek Tarczewski, radny PiS. Zauważał, że skoro mieszkańcy nie uiszczają tej opłaty, to z pewnością nie regulują też rachunków za wodę, ścieki i śmieci. Z kolei Grzegorz Olszewski, także z klubu PiS zauważył, że w Inowrocławiu czynsze regularnie opłaca zaledwie 40 proc. najemców lokali miejskich.

Padła kwota 15 mln zł. Na tyle szacuje się obecnie zadłużenie z tytułu nie regulowania opłat za czynsz w budynkach komunalnych.

- Bardzo dziękuję, że poruszacie temat zaległości czynszowych. To duży problem, który dotyczy całej Polski. Jest prawo, ale nie ma sprawiedliwości - komentował prezydent Brejza.

Przypomniał, że miasto musi osobom eksmitowanym, które wcześniej nie płaciły czynszu, zapewnić mieszkania.

- Ci ludzie dalej nie chcą płacić. Oferujemy im możliwość odpracowania długu. Korzysta z niej jednak ułamek dłużników, a reszta pokazuje, że ma nas gdzieś. Gdy przychodzi do nich komornik, oni mówią, że telewizor jest siostry, a łóżko brata. Jeśli ktoś z radnych uważa, że możemy odzyskać dług, to się myli - zaznaczył włodarz.

Brejza zaapelował do samorządowców, zwłaszcza tych z opozycji, o obiektywne podejście do sprawy czynszowych długów, podkreślając ponownie, że to nie tylko problem Inowrocławia, ale i całej Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
25 września, 10:51, Miodny:

Moja własność moje prawo mieszkania komunalne są własnością miasta jak wynajmujesz płacisz nie to wyprowadzka bez sądu i żadne tam eksmisja mieszkanie zastępcze od tego jest noclegownia ale że jemu się należy to nie płaci chore przepisy

Zgadzam się z tym

A
Andzia

Zamiast dać mieszkania rodziną to dajecie właśnie takim ludziom którzy nie umieją szanować tego co koś im dał ile młodych ludzi wynajmuje mieszkania i tylko robi na utrzymanie i opłaty A wy wolicie pomagać takim których możecie robić w balona i dokładać jeszcze do tego interesu

M
Miodny

Moja własność moje prawo mieszkania komunalne są własnością miasta jak wynajmujesz płacisz nie to wyprowadzka bez sądu i żadne tam eksmisja mieszkanie zastępcze od tego jest noclegownia ale że jemu się należy to nie płaci chore przepisy

G
Gość

Co niektorzy odrabiaja zadluzone mieszkania ale na jaskowskiego w inowroclawiu w biurach sa tacy pracownicy ze im listy obecnosci tych co odrabiaja dziwnie znikaja czyli zamiast ktos co ma to zatwierdzic ze dana osoba odrabia to kase bierze do kieszeni tak samo ma sie w lokalowce przy urzedzie miasta braki w liscie obecnosci a po drugie to jak ktos odrabia to nawet nie sa wstrzymane odsetki i dalej jest naliczane i kwota zamiast malec to sie robi wieksza lub stoi w miejscu wiec jak ma byc dobrze skoro ludzie sa oszukiwani i okradani a po trzecie gdzie jest umowa bo takie odrabianie to jest praca na czarno i moze by sie tym pip zainteresowal

G
Gość

Gdzie są zaklady pracy ? Nie ma pracy .to z czego płacić . Solanki to za mało!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska