Rozliczenia ciepła w Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu 2024
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Grudziądzu to największa administracja w mieście. W jej zasobach pozostaje około 14 tysięcy mieszkań.
Mieszkańcy domów administrowanych przez SM za ciepło - w kaloryferach oraz podgrzanie wody w kranach - płacą zaliczkowo, przez cały rok. I raz w roku - w październikowych opłatach - zaliczki te są rozliczane.
Jak policzono w Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu, ubiegłoroczny okres grzewczy trwał 222 dni, czyli był o 11 dni krótszy od poprzedniego.
Krótszy okres grzewczy, a być może także chęć oszczędzania, spowodowały, że mniejsze było też globalne zużycie ciepła przez mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej. W ostatnim okresie grzewczym spółdzielcy łącznie zużyli 289121 gigadżuli energii, czyli mniej niż w sezonie 2022/2023, kiedy zużycie sięgnęło 303814 gigadżuli.
Jak krótszy okres grzewczy przełożył się na rachunki grudziądzan?
Do rąk grudziądzkich spółdzielców trafiły w ostatnich dniach październikowe czynsze, a wraz z nimi rozliczenia zaliczek pobranych na pokrycie kosztów ciepła zużytego w poprzednim okresie grzewczym.
Kto zaliczkowo za ciepło zapłacił więcej niż powinien, teraz ma czynsz obniżony. Kto jednak zaliczkowo zapłacił za mało, teraz musi dopłacić.
Jak informuje administracja, do rozliczenia z mieszkańcami - łącznie "na plus" i "minus" - po ostatnim sezonie grzewczym jest kwota około 7,6 miliona złotych.
Jak wynika z informacji przekazanych "Gazecie Pomorskiej" przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Grudziądzu, większość mieszkańców otrzyma zwroty nadpłaconych zaliczek.
około 11600 mieszkań zostało rozliczonych "na plus",
około 3000 mieszkań zostało rozliczonych "na minus".
Pomniejszone i powiększone opłaty za mieszkania w Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu
Mieszkańcy rozliczeni "na plus" otrzymali rachunki czynszowe na październik pomniejszone o nadpłaconą kwotę.
Natomiast ci, których rozliczono "na minus", otrzymali rachunki czynszowe powiększone o odpowiednią kwotę. I teraz muszą wyciągnąć z portfeli dodatkowe pieniądze.
Jak informuje administracja, większość zwrotów mieści się w przedziale od 200 do 500 zł, a większość dopłat mieści się w kwocie do 200 zł.
Ale nie zawsze, bo są też tacy, których rozliczenia opiewają na znacznie wyższe kwoty.
- Otrzymałem zwrot za ciepło wynoszący tysiąc złotych. Nigdy wcześniej takiego nie miałem! Myślę, że to może być pomyłka, więc na wszelki wypadek trzymam te pieniądze, bo może jeszcze Spółdzielnia Mieszkaniowa coś tam przeliczy i się o nie upomni - mówi Paweł, właściciel 60-metrowego mieszkania na Rządzu.
Na dokumentach uwagę zwracają rozliczenia ciepłej wody, gdzie pojawiają się niedobory, które wynikają z kosztów stałych, niezależnych od rzeczywistego zużycia.
Jeśli ktoś ma wysoką dopłatę, której nie jest w stanie spłacić jednorazowo, może złożyć umotywowany wniosek w administracji o rozłożenie należności na trzy raty.
Jak uniknąć dopłat za rozpoczynający się sezon grzewczy?
Rozliczenie ciepła, które teraz otrzymali spółdzielcy, ma wpływ na wysokość nowych zaliczek, bo ich wysokość jest ustalana jako średnia z trzech ostatnich okresów grzewczych.
Kto otrzymał zwrot, może liczyć na obniżenie zaliczki i niższe opłaty z tego tytułu w najbliższych miesiącach,
Kto do rachunku musi teraz dopłacić, musi też liczyć się ze zwiększeniem zaliczki opłacanej wraz z czynszem.
Co zrobić, aby uniknąć przykrej dopłaty za rok?
- Możliwe jest podwyższenie zaliczki na indywidualne życzenie lokatora. Należy na to zwrócić szczególną uwagę w przypadkach, w których przewiduje się znaczne zwiększenie zużycia ciepła w danym mieszkaniu, np. poprzez zwiększenie liczby osób korzystających z lokalu - mówi Magdalena Zygmunt, rzeczniczka Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudziądzu.
Ustalenie zaliczki na ciepło jest też ważne, dla osób, które kupują mieszkania w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej. Warto jej wysokość dostosować do swoich potrzeb, bo - jak zauważają pracownicy SM w Grudziądzu - rzadko się zdarza, aby zaliczka poprzednika była odpowiednia dla nowego lokatora.
Dzieje się w Grudziądzu
.
