Nie pozostali obojętni na apel Chojnickiego Banku Żywności

Kinga Przełożna, dyrektorka placówki nie ukrywa, że jest pod wrażeniem. - Reakcja ludzi w była dla nas wszystkich miłą niespodzianką - mówi "Pomorskiej".

Rolnicy mają serce

O co chodzi? Chojnicki Bank Żywności w związku z akcją dożywiania dzieci w szkołach, która rozpoczęła się we wrześniu, zwrócił się z prośbą do kilku rolników o przekazanie ewentualnych nadwyżek ziemniaków podopiecznym banku żywności. Zapytanie spotkało się z nadzwyczajnym odzewem ze strony rolników ze Sławęcina, Lichnów, Obkasu, Ogorzelin i Nowego Dworu.
Dzięki hojności i wspaniałomyślności producentów rolnych z naszego terenu we wrześniu i październiku za pośrednictwem Banku Żywności w Chojnicach przekazano do szkół z miasta i gminy Chojnice oraz podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej prawie cztery tony ziemniaków.

Podziel się posiłkiem

Przypomnijmy, że Chojnicki Bank Żywności jest nastawiony również na pomoc dzieciom. W tym roku już po raz siódmy uczestniczył w akcji "Podziel się posiłkiem", w której wolontariuszom udało się zebrać 8,5 tony żywności dla najmłodszych. Ryże, makarony, dżemy, cukier i inne trwałe artykuły spożywcze trafiły do szkół, świetlic i do Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Od lat w akcję włączają się miejscowe sklepy, a ich właścicieli nie trzeba długo namawiać do współpracy.
Jak dowodzi życie, to wcale nie najbogatsi potrafią dzielić się najchętniej z potrzebującymi, wolontariusze ChBŻ spotykali się podczas tegorocznej zbiórki z wzruszającymi gestami tych, którzy sami ledwo wiążą koniec z końcem.