- To 1650 złotych - przyznaje starszy pan. - Za sam czynsz powinniśmy płacić około 1300 złotych. Aż tyle, bo mieszkanie jest wielkie. Ma 127 metrów.
Były czasy, że prawie 10 osób tu mieszkało. - Teraz zostaliśmy we dwóch - przyznaje pan Andrzej. - Siostra zmarła w grudniu 2013 roku.
Gdy żyła, łatwiej było im płacić rachunki. Wcześniej nigdy nie zalegali z opłatami.
Mieszkanie należy do gminy. - Administracja Domów Miejskich właśnie przysłała pismo. Zalegamy już ponad 8 tysięcy z czynszem - kontynuuje emeryt.
ADM zamierza wypowiedzieć umowę najmu zadłużonym lokatorom. - Nie mamy pieniędzy na spłatę - dodaje bydgoszczanin. - Co miesiąc płacę 400 złotych za czynsz. Więcej nie mogę. Mam jedno płuco. Lekarstwa kosztują. Życie też.
Rodzina od 65 lat mieszka w tym miejscu. - Nie chciałbym już się przeprowadzać - przyznaje mężczyzna. - ADM zaproponowała nam zamianę mieszkania. Tyle że to był jeden pokój w Łęgnowie. Jak ja, z 50-letnim synem, miałbym mieszkać w jednym pokoju?
Windykacja w toku
Magdalena Marszałek, rzecznik ADM potwierdza, że rozpoczęło się postępowanie windykacyjne. - Pan Andrzej, z uwagi na ciągle narastające zadłużenie, w marcu bieżącego roku otrzymał wezwanie do zapłaty, a kilka dni temu uprzedzenie o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu - informuje.
Rzeczniczka kontynuuje: - Pomimo tego, że najemca w 2014 roku miał przyznaną 25-procentową zniżkę socjalną, od sierpniu ubiegłego roku zaczęły się jego problemy z płatnościami.
W styczniu 2014 roku pan Andrzej złożył wniosek o zamianę lokalu na mniejszy i w maju 2014 otrzymał ofertę.
Senior mówi, że to było wspomniane Łęgnowo. - Przedstawiliśmy propozycję pełnostandardowego jednopokojowego mieszkania z centralnym ogrzewaniem przy ul. Świetlicowej - podkreśla Magdalena Marszałek. - Najemca odmówił obejrzenia z powodu lokalizacji oraz metrażu.
- Nie wychodzę z domu, bo nie mogę. Sił brakuje, a z Łęgnowa wszędzie miałbym daleko - tłumaczy starszy pan.
Rzeczniczka informuje dalej: - Z uwagi na to, że najemca zainteresowany jest dwupokojowym mieszkaniem z centralnym ogrzewaniem w Śródmieściu, trudno jest znaleźć odpowiednią ofertę. Zaproponowaliśmy złożenie dodatkowego wniosku o zamianę z innym najemcą. Taka opcja, naszym zdaniem, mogłaby przyspieszyć zamianę, gdyż sporadycznie, ale zdarzają się rodziny, które są zainteresowane tak dużym metrażem. Niestety, taki wniosek nie został złożony.
Do teraz także w administracji nie mają zarejestrowanego wniosku od pana Andrzeja o przyznanie zniżki socjalnej, która umożliwiłaby obniżenie czynszu, jak to miało miejsce w zeszłym roku.
Niech długi nie rosną
W ADM dodają: - Trudna sytuacja tego pana jest nam znana i możemy zapewnić, że pomimo zadłużenia, jak tylko zwolni się mieszkanie spełniające jego oczekiwania, niezwłocznie skontaktujemy się z tym panem. Zamiana mieszkania docelowo pomogłaby mu obniżyć koszty utrzymania lokalu i tym samym zmniejszyć przyrost jego zadłużenia.