- Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani - przekonywała polonistka Eugenia Majewska, która akcję zainicjowała. - Mamy wszystkie niezbędne materiały informacyjne, gadżety i sto patyczków do pobierania wymazu. Wiemy, jak i co robić. Wczoraj wolontariusze rozwieszali w mieście plakaty i rozdawali ulotki. Jeśli w ten sposób przyczynimy się do uratowania choćby trzech osób, to warto to robić...
- Dlaczego tu jestem? - zastanawiała się Weronika Sikorska z KLO. - Bo chcę pomagać. Jak jeszcze bardziej urosną mi włosy, to obetnę i oddam Fundacji Rak’n’ Roll.
- Po prostu chcę pomagać - wyznaje Miłosz Czapiewski, który z uśmiechem wykonuje polecenia wolontariuszek.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
A do akcji włączyli się: Alesandra Zynda, Nadia Sokołowska, Szymon Koniarski, Marianna Kowalska, Damian Brohs, Julia Krause, Zuzanna Bielecka, Aleksandra Gruszka, Małgorzata Grala, Zuzanna Niemczyk i Emilia Belzerowska.
- Zaprosiliśmy naszych tegorocznych absolwentów, którzy mają już 18 lat i spełniają kryterium wiekowe, jak i wszystkich chętnych z miasta - podkreśla Eugenia Majewska. - Ta akcja nie budzi żadnych kontrowersji i na pewno będziemy chcieli ją kontynuować.
Co dalej z pobranym materiałem? - W ciągu tygodnia zgłosi się po niego do nas kurier - odpowiada Majewska. - Fundacja DKMS jest świetnie zorganizowana i profesjonalnie pomaga w przygotowaniu i przeprowadzeniu takiego wydarzenia.
A w sali było tego dnia jak w ulu.
INFO Z POLSKI odc. 32 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (21-27. kwietnia 2017)