- Jestem galwanizerem, ale pracowałem też jako spawacz i mechanik. ZUS odmówił mi świadczenia przedemerytalnego, bo nie mam jeszcze 60 lat. To błędne koło!
Pan Andrzej przepracował w swoim życiu 40 lat i trzy miesiące. Został na lodzie, gdy zlikwidowano jego zakład - mówi
Armia bezrobotnych...
W podobnej sytuacji jest ponad 1.900 bezrobotnych mieszkańców Grudziądza, którzy mają ponad 50 lat. Czyli co czwarty zarejestrowany w urzędzie bezrobotny z naszego miasta! Wynika to z ostatnich statystyk "pośredniaka".
Co PUP może zaoferować takim ludziom? Teoretycznie ponad 50-letni bezrobotni mogą skorzystać z każdej oferty dostępnej w "pośredniaku". Etat jednak otrzymują rzadko, bo mając wybór pracodawcy stawiają na ludzi młodych.
...w "szczególnej" sytuacji...
- Osoby po 50 roku życia są w statystykach ujmowane jako bezrobotni w "szczególnej sytuacji". Właśnie dlatego, że tak trudno im znaleźć pracę - przyznaje Ewelina Wójcik z Centrum Aktywizacji Bezrobotnych. - Zatrudnienie takim osobom najłatwiej jest znaleźć w ramach robót publicznych.
Centrum Aktywizacji Bezrobotnych i urząd pracy realizują właśnie program, który wspiera zatrudnianie osób od 45 roku życia w górę. Koszty ich pracy pokrywa Europejski Fundusz Społeczny.
... bez większych szans
Jak dotychczas w takiej formie 23 osoby zatrudnił Urząd Miejski, który zapowiada też przyjęcie kolejnych 15 osób w czerwcu. Dwie osoby rozpoczęły roboty publiczne w zespole szkół specjalnych. Zdecydowana większość tak zatrudnionych 50-latków wykonuje proste prace gospodarcze.
- Zainteresowanie takim zatrudnieniem ze strony bezrobotnych jest ogromne. Problem w tym, że miejsc jest bardzo mało - dodaje Ewelina Wójcik.
Za pieniądze z unijnego programu, w tym i przyszłym roku zorganizowanych zostanie łącznie 140 "publicznych" miejsc pracy. O pieniądze na finansowanie kolejnych PUP stara się w konkursie ministerstwa pracy.
Czytaj też: Polski sposób na brak pracy: emerytura!