Propozycji spędzenia wolnego czasu było bez liku. Zimowiska, półkolonie, zajęcia w bibliotekach i wiele, wiele innych.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Najbardziej jednak popularną już od lat formą spędzenia wolnych od nauki chwil są ferie na sportowo. Licznie organizowane w szkołach turnieje pozwoliły wyhasać się najmłodszym do bólu. Koszykówka, piłka halowa, pływalnia, to tylko niektóre. To także zabawy i spacery na świeżym powietrzu Ci, którzy nie skorzystali z grupowych zajęć, sami organizowali sobie wolne chwile. Pomysłów zostało jeszcze na następne dwa tygodnie. Niestety wykorzystać je będzie można dopiero... po lekcjach.