Dodaje, że zwracają uwagę także na stosowanie odzieży ochronnej. - Ważne jest używanie mat dezynfekcyjnych - podkreśla Paweł Tylka. - Przykładamy dużą wagę do tego, by np. przed każdorazowym wejściem do budynku dobrze zdezynfekować obuwie.
W czasie mrozów pojawiły się problemy, ponieważ płyny, którymi nasącza się te maty, czasami zamarzały. - W takich sytuacjach pomaga dodawanie środków spirytusowych - mówi wiceprezes zrzeszenia.
W jego gospodarstwie wolą dmuchać na zimne, więc każdego ranka dezynfekują także wszystkie trasy komunikacyjne. Tak na wszelki wypadek.
- Bardzo pomocni są inspektorzy weterynarii, którzy jeżdżą do producentów drobiu i informują ich o zagrożeniu, uświadamiają, doradzają - mówi Paweł Tylka. - Oczywiście odwiedzając nasze gospodarstwa stosują się do zasad bioasekuracji. Czasami wizyty odbywają się np. przy bramie.
Jerzy Dymek, Kujawsko – Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii:- Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego do piątku stwierdzono 4 przypadki wysoce zjadliwej grypy ptaków u ptaków dzikich: (2 przypadki na terenie powiatu sępoleńskiego u kaczki krzyżówki i łabędzia), 1 przypadek na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego (u łabędzia ) i 1 przypadek na terenie powiatu inowrocławskiego (u łabędzia).