Grudziądz. Terenówki pojechały czasówkę po trudnym terenie
Nie pojazdy, ale orientacja w terenie ich kierowców okazała się zawodna. Choć wszyscy otrzymali mapy, nie wszyscy potrafili odnaleźć się na leśnych ścieżkach.
W rajdzie wystartowało 30 załóg. Wśród nich tylko jedna autem nie posiadającym napędu na wszystkie koła. Za kierownicą tego chevroleta siedział Rafał Stolp z Grudziądza. Choć wydawałoby się, że w rywalizacji z autami z napędem 4x4 szans nie miał wielkich, to w klasyfikacji generalnej znalazł się na dziewiątym miejscu.
W rajdzie najlepsze miejsca zajęli: 1. Łukasz Kowalczyk z Aleksandrowa Kujawskiego, 2. Dariusz Nowakowski (Włocławek), 3. Jarosław Nowak (Aleksandrów Kuj.). Wszyscy jechali mistubishi pajero.
Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.
- Rajd był udany. Towarzyszyła mu akcja sadzenia lasu oraz konkursy wiedzy o leśnictwie i strzelecki - mówi Zenon Reetz, dyrektor imprezy zorganizowanej przez automobilklub
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje