Inżynier Andrew Williams spał, gdy do jego domu wdarł się ogień. Czarny dym wypełniał już posesję, gdy kot sąsiadów - Hugo - wskoczył przez otwór dla zwierząt i obudził mężczyznę drapaniem po twarzy.
Mężczyzna miał wiele szczęścia. Sąsiedzi twierdzą, że zginąłby niechybnie we snie, bowiem alarm przeciwpożarowy został rozmontowany na czas remontu w domu i przeniesiony w inne miejsce. Zadziałał, kiedy mężczyzna był już obudzony i bezpieczny.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elekrtycznej.
Hugo i jego brat Harvey są regularnymi gośćmi na posesji Williamsa. Strażacy powiedzieli, że Andrew Williams powinien kupić temu kotu ogromny kawał ryby za uratowanie życia - podaje BBC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice