https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Piotr Mrozinski, przewodnik, pilot, inicjator nordic walking w Grudziądzu

(PA)
Śp. Piotr Mrozinski miał 42 lata
Śp. Piotr Mrozinski miał 42 lata Piotr Bilski
- Zawsze uśmiechnięty, pełen energii i zapału do działania - wspominają zmarłego jego przyjaciele.

- Jeszcze wczoraj razem siedzieliśmy i rozmawialiśmy o kolejnych imprezach turystycznych - z trudem mówi "Pomorskiej" Piotr Łukiewski, sekretarz grudziądzkiego oddziału PTTK w Grudziądzu. - A dziś już go nie ma...Trudno zebrać myśli... Był moim bardzo dobrym kolegą.

Śp. Piotr Mrozinski miał 42 lata. Chorował na cukrzycę. Przebył zawały. Zmarł dziś około południa.

Zwariowany pozytywnie

Maciej Wiśniewski z Koła Przewodników Turystycznych i Pilotów wycieczek: - Nasza znajomość sięga lat 80.-tych... Poznałem Piotra w harcerstwie. Byłem zuchem, a on pasował mnie na harcerza... Zawsze był uśmiechnięty i otwarty na pomysły, czasem szalone, odważne. Wszędzie było go pełno. Dzięki niemu wielu ludzi poznało nowe szlaki turystyczne.

Grzegorz Machaj, prezes PTTK w Grudziądzu: - Piotr był oddanym turystą i przewodnikiem. Pomocny ludziom.

Śp. Piotr Mrozimski był organizatora turystyki i rekreacji w Grudziądzu, inicjatorem ruchu nordic walking i prezesem Koła PTTK "Patyczaki", współorganizatorem miejskich rajdów rowerowych oraz rajdów pieszych dla dzieci i młodzieży.

Kochany człowiek

Michał Czepek, szef Informacji Turystycznej w Grudziądzu: - Piotr był niesamowicie serdeczną osobą, mocno i co najważniejsze bezinteresownie zaangażowaną w promowanie turystyki. Był współorganizatorem pierwszego, miejskiego rajdu rowerowego w 2005 roku. Zabezpieczał go również od strony medycznej. Stworzył ruch "Patyczaków" w naszym mieście, dzięki czemu wyciągnął dojrzałych ludzi z domów. Kochany człowiek...

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 75

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
W dniu 24.11.2013 o 10:46, xXx napisał:

Chodziło o pozbycie się go z hufca. Stał się niewygodny.Więc zaczeto szukać haków i wymyslono "niegospoda Dzisiaj  jest juz tak przyjete ,ze jak chce się kogos pozbyc ze stanowiska to szuka sie hakow..Przykładow z naszego miasta mozna podać wiele.np.ostani z panem...Jest to bardzo przykre .Opinie łatwo zepsuc ale naprawic ciezko!  

 

S
Sól w oku

Ciszej nad tym grobem.

G
Gość
W dniu 27.11.2013 o 11:37, gosc napisał:

 

 

Drodzy przedmówcy

A co jest istotnego czy był ktoś z Ratusza czy ile wkladu włożył ksiadz w pożegnanie Filipa?
Czy on chciałby pożegnań na miarę Ratusza czy kościola?
Przeżyjmy żałobę w spokoju i każdy jak tego potrzebuje i potrafi.
Filip nigdy nie żył polityką czy kościołem- dla niego "mali" ludzie byli :wielcy"
Bądzmy dzisiaj "malymi" ludzmi i nie pytajmy kto był i kto będzie a sami zapalmy światełko na jego grobie i pomódlmy sie jesli czujemy taką potrzebę.
Czuwaj

 

Przestańcie.

Kościół normalnie,

Cmentarz normalnie,

 

Z tego co widziałem: Byli ratownicy medyczni, Przewodnicy, Harcerze, Patyczaki, Przyjaciele, Rodzina …

Ze znanych osób: Ogonowska, Czepek, J. Dzięcioł, Piwowarska i wiele innych wybaczcie jeżeli o kimś zapomniałem lub nie zobaczyłem

 

Pożegnaliśmy wspaniałego człowieka. Kto mógł to przybył, kto nie mógł zrobi to później i tyle.

 

Czywaj !

j
ja

Przykre

g
gosc
W dniu 24.11.2013 o 22:00, Gość napisał:

Nie znałam Pana Filipka. Ale aż się dusza raduje, że istnieją bezinteresowne Wielkie Serca.Niech Mu Światło świeci na wieki wieków...Ale nikogo z Ratusza nie było? A Radni PO?Pani Ogonowska i Czepek? - przecież wypowiadali się w Telewizji kablowej, że znali Pana Filipka... Czyżby żałoba wyłącznie na pokaz? Tak dla mediów, sławy i własnego pozytywnego wizerunku?Postawa całkowicie naganna  Tak to juz u nas jest. Dobry był dla nich za życia bo potrafił zrobic wiele  .Pozniej zapominają o człowieku i o jego zasługach. 

 

G
Gość

Od krzyża idziesz prosto, w stronę os. Lotnisko. Po lewej mijasz groby dzieci. Za nimi po lewej rośnie wysoka na 4-5 metrów tuja - jedyne takie drzewo w okolicy. Dojdź do drzewka i koło niego znajdziesz świeżą mogiłę.

G
Gość

czy mogę prosić o w miarę dokładne opisanie lokalizacji gdzie spoczywa śp. Piotr Filip? 

M
Max
Szkoda co raz mniej takich ludzi społecznik oddany do końca temu co robił .powinien zostac honorowym obywatelem Grudziądza
m
m.
W dniu 24.11.2013 o 21:55, Gość napisał:

To Filip pokazał mi co to harcerstwo, to on miał zawsze otwarą harcówkę, to on założył na mej piersi krzyż.I choc ścieżki były różne, czasami kręte i zawiłe, drogi rochodziły się i powracały- łzy płyną mi ciurkiem po tym człowieku.Mój Druh

m.

Dokładnie to samo mogłabym napisać...

G
Gość

Drodzy przedmówcy

A co jest istotnego czy był ktoś z Ratusza czy ile wkladu włożył ksiadz w pożegnanie Filipa?
Czy on chciałby pożegnań na miarę Ratusza czy kościola?
Przeżyjmy żałobę w spokoju i każdy jak tego potrzebuje i potrafi.
Filip nigdy nie żył polityką czy kościołem- dla niego "mali" ludzie byli :wielcy"
Bądzmy dzisiaj "malymi" ludzmi i nie pytajmy kto był i kto będzie a sami zapalmy światełko na jego grobie i pomódlmy sie jesli czujemy taką potrzebę.
Czuwaj

G
Gość
W dniu 24.11.2013 o 10:57, Gość napisał:

 Smutne było że nikt z ratusza nie pofatygował się ani do kościoła ani na cmentarz godnie pożegnać tego zasłużonego człowieka. No tak nie był żadnym politykiem to w ich mniemaniu był nikim? Nie z ich opcji? Bo chodził swoimi ścieżkami? Smutne to i pokazuje jacy maluczcy są sternicy tego miasta.

 

Nie znałam Pana Filipka. Ale aż się dusza raduje, że istnieją bezinteresowne Wielkie Serca.

Niech Mu Światło świeci na wieki wieków...

Ale nikogo z Ratusza nie było? A Radni PO?

Pani Ogonowska i Czepek? - przecież wypowiadali się w Telewizji kablowej, że znali Pana Filipka... 

Czyżby żałoba wyłącznie na pokaz? Tak dla mediów, sławy i własnego pozytywnego wizerunku?

Postawa całkowicie naganna

G
Gość

Pożegnaliśmy już Filipa- piękna ostatnia droga, piękne słowa pożegnalne.
Dzisiaj siedzę wspominam...nie wierze...
Dzien przed śmiercia rozmawialiśmy, żartowaliśmy.
To Filip pokazał mi co to harcerstwo, to on miał zawsze otwarą harcówkę, to on założył na mej piersi krzyż.
I choc ścieżki były różne, czasami kręte i zawiłe, drogi rochodziły się i powracały- łzy płyną mi ciurkiem po tym człowieku.
Mój Druh

b
bez przesady
W dniu 23.11.2013 o 18:57, xXx napisał:

Dziś odbył pogrzeb "Filipa" Człowieka zasłużonego chyba na K A Ż D Y M możliwym polu działalnosci w Grudziądzu Wieloletni działacz harcerski, instruktor ZHP, m.in. były komendant chorągwi ZHP w Grudziądzujeden z grudziądzkich inicjatorów ruchu "Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy"od samego ich początku pracujący SPOŁECZNIE przy organizacji i przeprowadzeniu miejskich rajdów rowerowychwspółinicjator i wspólorganizator ruchu NORDIC WALKING w Grudziądzuratownik medyczny, przewodnik turystyczny i pilot wycieczek, który przy każdym swym wyjeździe podkreślał, że pochodzi z Grudziądza i promujący to miasto (mimo, że urodził się w  Chojnicach!).Był wystarczającąco wielkim, by jego pogrzeb swą obecnocnością zaszycili przedstawiciele Sejmu RP, Urzędu Marszałkowskiego województwa Kujawsko-Pomorskiego, Rady Miejskiej, Powiatu Grudziądzkiego, byłych władz miasta, przewodników turystycznych i harcerzy z całej Polski A L E ZA Małym Aby:Proboszcz zechciał wprowadzić dobrowolnie jego trumnę do koścoła (potrzebna była interwencja Toruńskiej Kurii)lokalne media pofatygoawały się aby sprawdzić datę jego urodzenia i śmiercijego pogrzeb zaszczycił swą obecnością przedstawiciel obecnych władz miasta (życzę im powodzenia w kolejnych wyborach. Ja na nich głosował na pewno nie będę)P.S. Administartorów forum informuję, że powyższy post został w całości skopiowany i w przypadku usunięcia z Forum Pomorskiej będzie publikowany w mediadch ogólnopolskich wraz z przyczyną jego ewentualnego usunięcia.

Nie przesadzajcie , jst wielu dobrych ludzi i każdy moze zapytać dlaczego na pogrzebie jego bliskiej osoby nie było np Prezydenta?

Tu chodzi o pogrzeb czy o medialną sensacje?

G
Gość
Moglby ktos z obecnych w kosciele opisac co "odstawial" szanowny pleban z lotniska? O braku checi wprowadzenia trumny do kosciola slyszalem ale podobno w trakcie mszy i na cmentarzu takze nie popisal sie szanowny..
G
Gość

w pełni zgadzam się z przedmówcą

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska