Czy poprzedni burmistrz Radzynia Chełmińskiego popełnił przestępstwo? Sprawę bada prokuratura. Krzysztof Chodubski: - Śpię spokojnie

- Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury ponieważ, po objęciu władzy przeprowadziliśmy audyt i w naszej ocenie transakcja sprzedaży mieszkania należącego do poprzedniego burmistrza na rzecz gminy, budzi wątpliwości. Chcemy, aby pochyliła się nad tą sprawą prokuratura i rozwiała wszelkie zastrzeżenia - wyjaśnia Maciej Góral, obecny burmistrz Radzynia Chełmińskiego. - Obejmując urząd burmistrza Radzynia Chełmińskiego zobowiązany zostałem do dbania o interesy samorządu. Do dbania o sprawy mieszkańców zobowiązuje mnie nie tylko prawo, w tym ustawa o finansach publicznych, ale także społeczny obowiązek.

Sprawa trafiła pierwotnie do prokuratury w Wąbrzeźnie, ale z racji tej, że dotyczy władzy samorządowej z terenu obejmującego zakres działania tej prokuratury, wnioskowano o wyłączenie jej z tej sprawy i wyznaczono do prowadzenia postępowania prokuraturę w Chełmnie.

Jak się dowiadujemy, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzednie władze, a uściślając byłego burmistrza i jego zastępcę, złożył pełnomocnik gminy - miasta Radzyń Chełmiński.

- Przedmiotem śledztwa jest dokonanie oceny czy w związku z zawarciem umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego na rzecz miasta - gminy Radzyń Chełmiński doszło do popełnienia przestępstwa poprzez sprzedaż po zawyżonej cenie - wyjaśnia Mateusz Wiśniewski, pełniący obowiązki zastępca prokuratora rejonowego w Chełmnie.

Czynności w tej sprawie na zlecenie prokuratury wykonują funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. - Postępowanie toczy się "w sprawie". Nikomu dotąd nie przedstawiono zarzutów - podkreśla prokurator Mateusz Wiśniewski. - Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania przygotowawczego na tym etapie o treści zeznań i zgromadzonych dokumentów nie informujemy.

Zawiadomienie dotyczy artykułu 231 paragraf 2 Kodeksu karnego, który brzmi "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Krzysztof Chodubski, poprzedni burmistrz Radzynia Chełmińskiego (przyp. red.: pełnił tę funkcję nieprzerwanie przez pięć kadencji) o złożonym doniesieniu dowiedział się od "Pomorskiej". - Śpię spokojnie po zakończeniu 26 lat pracy jako burmistrz. Być może jest to forma zemsty, być może chodzi o to, aby "przygasić" moją aktywność i krytykę obecnej władzy. W tej sprawie były już doniesienia do prokuratury znacznie wcześniej i żadnych nieprawidłowości wówczas nie dopatrzyły się organy ścigania - podkreśla Krzysztof Chodubski. - Jestem spokojny. Wszystko było zgodnie z prawem. Nikt nikogo do niczego nie zmuszał. Cena nie była zawyżona.

Dodajmy, że Krzysztof Chodubski jest już na emeryturze. Natomiast jego ówczesny zastępca Piotr Kozłowski, obecnie pracuje w urzędzie gminy w Świeciu nad Osą, pełniąc m.in. obowiązki zastępcy wójta.

Przypomnijmy. Sprawa dotyczy roku 2022 gdy to ówczesny burmistrz chciał sprzedać gminie Radzyń Cheł., którą zarządzał swoje mieszkanie... za bagatela! 470 tys. zł! A kupił je od gminy Radzyń Chełm., gdy obejmował rządy ponad 20 lat temu za... 6,4 tys. zł.

Na to, aby gmina kupiła mieszkanie od ówczesnego burmistrza, w 2022 roku musieli zgodzić się radni. Gdy sprawą zainteresowały się media, radni i mieszkańcy burmistrz zdecydował, że obniży cenę (przyp. red. choć twierdził, że nie musiał) na 360 tys. zł. Większość radnych wówczas wyraziła zgodę na tę transakcję. O sprawie szeroko pisała "Pomorska" w poniższych artykułach:

Burmistrz Maciej Góral, dodaje że cały czas prowadzony jest w urzędzie audyt oraz analizy prawne i nie wyklucza kolejnych kroków prawnych. Na razie nie zdradza jakich obszarów funkcjonowania samorządu miałyby dotyczyć.