https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne przejście dla pieszych przy Zielonych Arkadach

JPL
- Tu w końcu dojdzie do tragedii - uważają nasi Czytelnicy.
- Tu w końcu dojdzie do tragedii - uważają nasi Czytelnicy. Filip Kowalkowski
- To była kwestia czasu, tam musiało dojść do wypadku - mówią nasi Czytelnicy o pasach na Wojska Polskiego w Bydgoszczy.

Po wypadku, do którego w sobotę wieczorem doszło w okolicach Zielonych Arkad w Bydgoszczy w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony. W sobotę około godz. 19 kierowca volkswagena passata potrącił kobietę, która przechodziła przez zebrę przy Wojska Polskiego koło centrum handlowego.

Na szczęście nic poważnego się jej nie stało, ale Internauci i Czytelnicy zaczęli grzmieć. Część krytykuje pieszych, którzy w ciemnościach są niewidoczni i nie zachowują ostrożności, gdy wchodzą na pasy. Inni z kolei winią kierowców.

- Kierowcy pędzą tam jak na złamanie karku, żaden się nie ogląda. A najgorsze, gdy jeden się zatrzyma, żeby puścić pieszych, ale ten co jedzie obok już nie. Wtedy najłatwiej o tragedię - mówi pani Marianna, jedna z naszych Czytelniczek.

Zapytaliśmy drogowców, czy coś da się tam zrobić, by poprawić bezpieczeństwo. - Jest tam wielki znak informujący o przejściu dla pieszych, są poziome i pionowe znaki, a nawet stroboskopowy sygnalizator - wymienia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Więcej na plus.pomorska.pl

***

Pogoda na dziś, wideo: TVN Meteo Active/x-news

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
roy

Największym błędem było wydanie pozwolenia na wybudowanie takiego
obiektu handlowego jak „Zielone arkady” w tak newralgicznym
komunikacyjnym punkcie miasta, komuś zabrakło wyobraźni albo mu też za
bardzo zaświeciły się oczy po wizycie pana Kulczyka parę lat temu gdy
urabiano temat.
A teraz okazuje się, że obiekt powoduje kosmiczne problemy komunikacyjne,
stanowi śmiertelne zagrożenie dla tabunów pieszych biegnących na
promocje do sklepów a o parkingu który zaprojektował kompletny dyletant
i nigdy nie powinien dostać pozwolenia na użytkowanie nie wspominając.
Pozostaje mieć nadzieje by nie wydarzyło nic tragicznego bo wtedy dopiero
zacznie się sądowe poszukiwanie osób winnych powiedzmy zaniedbań.
Kpiną jest twierdzenie że znaki flash zamontowane tylko po jednej stronie
jezdni (4 pasy) rozwiązują problem bezpieczeństwa pieszych. Domyślam
się, że piesi przy jezdni 2-pasmowej po prostu potrafią latać nad
ulicą a przy 4-pasmowej biegać jak antylopy. Rozwiązanie jest jedno by zapewnić bezpieczeństwo
– likwidacja obu przejść na wysokości galerii i lidla, a koszty prac
mających poprawić bezpieczeństwo w całości winna pokryć zarabiająca
na mieszkańcach „Zielona arkadia” (tak jako potrafiono to zrobić z marketem kaufland przy
ul. Solskiego).
Trudno mi jako mieszkańcowi pojąć dlaczego budując galerie w takim
miejscu nie pomyślano o gruntownej przebudowie organizacji ruchu
(oczywiście na koszt inwestora bo skoro chce zarabiać na mieszkańcach to
niech zapewni bezpieczeństwo i komfort) a tak mamy ciągłe korki w samym
centrum miasta i niezadowolenie społeczne, parkowanie klientów galerii po
osiedlowych parkingach, niebezpieczne przejścia, zwiększony ruch
samochodowy przy szkole podstawowej na skrzyżowaniu z trasą
Uniwersytecką.
Galeria winna wybudować na własny koszt otwarty parking dla swoich
klientów by rozwiązać problem parkujących po okolicznych osiedlach
klientów.
Podsumowując, jest duży problem, który musi być rozwiązany skoro
wcześniej o tym nie pomyślano.

 

G
Gość
W dniu 23.02.2016 o 07:56, Gość napisał:

Niech ZDMiKP lokuje przejścia w miejscach dogodnych dla pieszych, a nie, że ludzie z ciężkimi zakupami muszę biegać km do pasów. To problem nie tylko Zielonych Arkad, wtedy każdy kombinuje i szuka skrótów żeby sobie ułatwić życie i dochodzi do wypadków.

Jakich skrótów? Przejście jest od lat, na wprost przejścia powstało główne wejście do Arkad. Trzeba coś wiedzieć w temacie a nie tylko klikać aby klikać

M
Mariusz

Dopiero jak paru ludzi zginie , to zrobią sygnalizację świetlną na każdym przejściu od Jadwigi do ronda . Jestem kierowcą i ze względu na życie ludzie z reguły nie zatrzymuję się przed tymi przejściami . Już wielokrotnie widziałem , zatrzymując się przed przejściem , jak kierowcy z innych pasów nie zdążyli się w porę zatrzymać .

A
Arkady
W dniu 23.02.2016 o 07:56, Gość napisał:

Niech ZDMiKP lokuje przejścia w miejscach dogodnych dla pieszych, a nie, że ludzie z ciężkimi zakupami muszę biegać km do pasów. To problem nie tylko Zielonych Arkad, wtedy każdy kombinuje i szuka skrótów żeby sobie ułatwić życie i dochodzi do wypadków.

Przecież przejście dla pieszych jest zaraz przy wyjściu z Arkad. Nieco dalej trzeba podejść, jeśli chce się przejść na światłach.

y
yansik

To przejście jest tragicznie oświetlone. Nie ma szansy zobaczyć po zmroku pieszego ubranego na ciemno przechodzącego z pasa zieleni w stronę Arkad. Jeżdżę codziennie tamtędy i się dziwię,że dopiero teraz kogoś tam rozjechano. Kierowcy owszem za szybko pędzą, ale piesi w ferworze zakupów też nie są bez winy.

G
Gość
W dniu 23.02.2016 o 07:18, stop.kr3tyn0m napisał:

trzeba zlikwidować ograniczenia prędkości, bo to fikcja - wariaci zap#ją ile fabryka dałato nic, że za 500m będzie stać na czerwonym albo w korku....on KIEROWCA ...musi jechać szybko aby być szybciej.....ułuda głup1ch niedouczonych ludzi


Jak zlikwidują ograniczenia, to dalej będą z...lać bez konsekwencji karnych więc to tylko pogłębi problem bezpieczeństwa. Pomyśl, zanim coś napiszesz.
G
Gość
Niech ZDMiKP lokuje przejścia w miejscach dogodnych dla pieszych, a nie, że ludzie z ciężkimi zakupami muszę biegać km do pasów. To problem nie tylko Zielonych Arkad, wtedy każdy kombinuje i szuka skrótów żeby sobie ułatwić życie i dochodzi do wypadków.
s
stop.kr3tyn0m

trzeba zlikwidować ograniczenia prędkości, bo to fikcja - wariaci zap#ją ile fabryka dała

to nic, że za 500m będzie stać na czerwonym albo w korku....on KIEROWCA ...musi jechać szybko aby być szybciej.....ułuda głup1ch niedouczonych ludzi

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska