Około 30 proc. pożarów traw powstaje w wyniku przypadkowego zaprószenia ognia, głównie za sprawą wyrzucania niedopałków z przejeżdżających pociągów czy samochodów na pobocze drogi.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w miniony weekend. W Parlinie koło Dąbrowy (powiat mogileński). Przy położonym w polu stogu spotkało się wtedy pięciu chłopców.
Jak wynika, z dotychczasowych ustaleń policjantów, najstarszy z nich - 16-letni mieszkaniec wsi - chciał najwidoczniej popisać się przed młodszymi i zapalił papierosa. Odrzucona przez niego zapałka doprowadziła do zapalenia się jednej z okrągłych bel. Ogień, mimo próby ugaszenia ognia przez nastolatków, szybko rozprzestrzenił się na inne jęczmienne bele i wkrótce objął cały stóg.
Spalił się jęczmień

(fot. Fot. Sylwia Sitka)
Warto wiedzieć
Celowe podpalanie traw stanowi około 70 proc. wszystkich pożarów traw. Najczęściej można zasłyszeć, że to zły zwyczaj osób dorosłych.
Dowodem na powyższą tezę są coroczne "czarne statystyki" z których dowiadujemy się o przedziale wiekowym osób, które zginęły podczas wypalania traw. Są to głównie starsze osoby, które po podpaleniu trawy nie zdążyły uciec na bezpieczną odległość.
Na miejsce przyjechała straż pożarna oraz policjanci z Mogilna i Dąbrowy. Zgromadzone na miejscu informacje doprowadziły do ustalenia i ujęcia sprawcy podpalenia. Policjanci po wszystkim przekazali 16-latka rodzicom. Stóg - składający się z 200 jęczmiennych bel - spalił się całkowicie.
Właściciel oszacował straty na 7.000 złotych. Nieletni za popełnione przestępstwo odpowie niebawem przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Gorący papieros
(fot. Fot. Agata Kozicka)
Warto wiedzieć
Żar zapałki ma temperaturę rzędu około 800 stopni Celciusza, a papieros, rzucony niedopałek, to około 600 stopni.
Strażacy ostrzegają - trawa po okresie zimowym pali się bardzo szybko, bowiem jest wysuszona - ogień ogarnia coraz większe obszary powodując zagrożenie dla lasów, zabudowań gospodarczych, zakładów pracy itp. Aby się zapalił las, np. od suchej trawy, wystarczy 250 stopni Celciusza. Rzucenie niedopałka, który ma 600 stopni można przyrównać do świadomego uklęknięcia i podpalenia lasu zapałką.
Wypalanie traw i zarośli jest prawnie zabronione! Jest to jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska. Wbrew pozorom, wypalanie nie daje żadnych korzyści, a wręcz przeciwnie - przynosi jedynie szkody dla przyrody, jak i samego człowieka.