https://www.youtube.com/watch?v==Ibp5ci0qOgk
Tak zaczynało się wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego rankiem 13 grudnia 1981 r., z którego Polacy dowiedzieli się o wprowadzeniu stanu wojennego. Tych słów nie usłyszało prawie 10 tys. internowanych w nocy z 12 na 13 grudnia. Niektórzy, jak bydgoszczanin Jan Perejczuk, działacz opozycji, o wprowadzeniu stanu wojennego dowiedział się od tych, którzy przyszli po niego po północy.
W Bydgoszczy, w ramach operacji "Jodła" aresztowano 40 osób. Większość przetrzymywana była w więzieniu w Potulicach. Wielu innych działaczy trafiło do więzienia już w latach 80. za działalność w podziemiu.
Wspomnieniom dotyczącym tego, co działo się przed 28 laty oddali się uczestnicy sobotniego spotkania w bydgoskim ratuszu. W sali sesyjnej pojawili się byli opozycjoniści i działacze pierwszej "S". Potem były uroczystości na Starym Rynku.
Toruń też pamiętał o rocznicy 13 grudnia. Była msza św. i odznaczenia dla zasłużonych działaczy opozycji.
Z inicjatywy włocławskiego oddziału Stowarzyszenia Osób Represjonowanych o północy z 12 na 13 grudnia złożono kwiaty i zapalono znicze pod tablicą przy bramie Zakładu Karnego w Mielęcinie.