Niedziele handlowe - wrzesień 2018. Kiedy sklepy są otwarte? [lista]

Piszecie jakby praca w markecie to jak praca w kamieniołomie, zmusza was ktoś do pracy w markecie?

W dniu 30.09.2018 o 14:42, Hektor napisał:

Handlowa niedziela? Ludzie,przez tych pisowskich decydentow pod sklepami w handlowe niedziele oszalec mozna. Pojechalem dzis autem do Galerii Pomorskiej w Bydgoszczy kupić 2 paluszki(baterie do zegara) i cytryny. Krążyłem autem ze 30 minut szukając miejsca do zaparkowania samochodu. W koncu znalazlem na chodniku okolo 300m od galerii. Poszedlem do sklepu i? Cytryn nie bylo, bo jak powiedziala pani z obslugi nie zamawiaja juz tyle przez wprowadzony przepis. Baterie na szczęście kupiłem. Zament jaki panuje przed galerią jest przerażający. Ludzi tyle jakby miałby to być ostatni dzień w ich życiu przed zagładą. To jest chore. Co za oszołom wpadł na tak idiotyczny pomysł żeby tak ludziom życie komplikować wprowadzając taki zakaz. Z drugiej strony, ludzie jak taka zwierzyna zapier... do sklepu bo zaraz z glodu zdechnie jeden z drugim. Przepis jest a ludzi w kosciele wcale nie przybywa.

takie kupy to az do galerii ? a w byle sklepie nie bylo ? pi.. glupia pis jest ok lepszy od po sprzedawczykow

Ludzie o co się wściekacie? Jak nie zrobicie zakupów w kilka niedziel w roku świat się nie zawali - a jak nie będą pracować lekarze, policjanci, strażacy czy pracownicy elektrowni ktoś może umrzeć! Więc odpuśćcie bo nie macie podstaw. 

lecz się egoisto jeden,

a zdarzyło Ci się może być 48godzin w pracy? przez cały weekend?

a zdarzyło Ci się kiedyś potrzebować pomocy/usługi w niedzielę? Myślisz, że te osoby które tej pomocy udzieliły nie wołałyby być w domu lub robić czegoś przymniejszego?

Ciemnogród.

W dniu 29.09.2018 o 18:24, Andrzej napisał:

Wszystkie niedziele powinny być wolne o handlu; to jest dzień święty - dzień dla Boga i rodziny. Te wyjątki powodują tylko zamieszanie.

W dniu 29.09.2018 o 14:29, Damian napisał:

CHYBA ŻADEN Z WAS POje***E MATOŁY NIE WIE JAK CIĘŻKO JEST PRACOWAĆ W SKLEPIE TO PRACA FIZYCZNA A Z TĄ POje***Ą PRACĄ LEKARSKĄ SIĘ NAWET NIE UMYWA PORÓWNAJCIE SOBIE ZAROBKI LEKARZA I PRACOWNICY DZIAŁU MIĘSNEGO W SKLEPACH JEST MOBING KLIENCI SĄ WREDNI I OKRUTNI POTRAFIĄ PRZYJŚĆ MINUTĘ PRZED ZAMKNIĘCIEM I KAŻĄ SOBIE KROIĆ MIĘSO KIEDY KAŻDA MASZYNA ZOSTAŁA JUŻ DOKŁADNIE POMYTA ALE WAS TO NIE OBCHODZI BO JESTEŚCIE KRETYNAMI !!!!!!!!!ALE OCZYWIŚĆIE KLIENT "MA ZAWSZE RACJE" PAMIĘTAM PRZYPADEK MOJEJ MAMY KIEDY TO WREDNA KLIENTKA NIE CHCIAŁA SOBIE POMÓC KRZYCZAŁA I WYZYWAŁA MOJĄ MAMĘ ŻE ONA WIE JAK WYGLĄDA KASZANKA A WZIEŁA KARME DLA PSA POTEM MIAŁA PRETENSJE ŻE KASZANKA BYŁA OCHYDNA POMYŚLCIE JAK TO JEST W WIĘKSZOŚCI SKLEPÓW NIE MA LUDZI DO PRZENOSZENIA CIĘŻKICH PUDEŁ DZIEWCZYNY MUSZĄ DŹWIGAĆ 30 KILOGRAMOWE SKRZYNIE BY USZCZĘŚLIWIĆ WASZE ZASRANE DUPSKA !!!!!!!! A WY W ZAMIAN ZA TO POŻEGNACIE JE SZORSTKĄ MORDĄ JESTEŚCIE NAJGORSI ONE MUSZĄ TEŻ ŁAPAĆ ZŁODZIEI W TAKICH FIRMACH JAK GROSZEK WEŹCIE SIĘ ODpier***CIE OD NICH I SAMI NAJPIERW ZSIĄDŹCIE Z FOTELA I PÓJDŹCIE POPRACOWAĆ TAM MIESIĄC ALE NIE W OKRESIE OCHRONNYM 3 MIESIĘCY KIEDY TO PRACODAWCA WPAJA WAM ŻE JEST TO PRZYJEMNA PRACA ALE PO OKRESIE DOSTANIECIE 14 METROWE PÓŁKI W KTÓRYCH BĘDZIECIE MUSIELI SPRAWDZAĆ TERMINY WAŻNOŚCI BY DAWAĆ JE NA PRZECENY I WPYCHAĆ KLIENTOM BO INACZEJ PRACODAWCA KAŻE WAM ZA NIE ZAPŁACIĆ !!!!! GROSZEK JEST NAJGORSZY POPRACUJCIE TAM A POTEM SIĘ WYPOWIADAJCIE !!!

chyba nie jesteś na bieżąco- lekarz w trakcie specjalizacji stawkę godzinową ma niższą niż kasjer.

I również pacjenci mieszają nas z g..... i to przy znaaaacznie większej naszej odpowiedzialności.

Nie jesteśce wyjątkowi, a sądząc po Twojej wypowiedzi zachowujesz się tak samo jak ta pani od kaszanki

Ciekawe co mają zrobić no pracownicy służby zdrowia, którzy w tygodniu pracują normalnie a dodatkowo mają 24godzinne dyżury w weekendy???

Poza jedzeniem często dopiero w weekend znajduje się czas na zakupy wymagające więcej czasu jak np przy remoncie mieszkania/domu.

Uważam, że to bardzo zły pomysł. 

W dniu 29.09.2018 o 18:24, Andrzej napisał:

Wszystkie niedziele powinny być wolne o handlu; to jest dzień święty - dzień dla Boga i rodziny. Te wyjątki powodują tylko zamieszanie.

A proszę uprzejmie mieć na uwadze, że takie stanowisko trąci "zamordyzmem". "Ma tak być jak ja chcę i wszyscy mają się kajać." Ano, są tacy, co to nie mają zamiaru poświęcać niedzieli kościołowi i jakoś nie uważają, że to dzień święty.   

Niech każdy robi co chce. Zamykaniem sklepów nie napędzi się frekwencji w kościołach. Raczej nie tędy droga. Miłej niedzieli.   

W dniu 29.09.2018 o 15:15, mysza napisał:

normalnie nie kumam takich ludzi jak wy, sami sie godzicie na takie warunki pracy a potem macie do kogo pretensje, trzeba sie bylo ksztalcic i znalezc porzadna robote a nie sklep. tylko narzekac umiecie. Tez moglam pracowac w sklepie ale powiedzialam ze na takich warunkach w zyciu, poszlam na studia dobrze zarabiam i mam prace na poziomie

Ale pomino studiów i "pracy na poziomie" jesteś tak uboga na umyśle, że zakupy chcesz/musisz (?) robić w niedzielę... Jak to mówią " i w Paryżu nie zrobią z owsa ryży"

W dniu 29.09.2018 o 15:15, mysza napisał:

normalnie nie kumam takich ludzi jak wy, sami sie godzicie na takie warunki pracy a potem macie do kogo pretensje, trzeba sie bylo ksztalcic i znalezc porzadna robote a nie sklep. tylko narzekac umiecie. Tez moglam pracowac w sklepie ale powiedzialam ze na takich warunkach w zyciu, poszlam na studia dobrze zarabiam i mam prace na poziomie

Ale pomino studiów i "pracy na poziomie" jesteś tak uboga na umyśle, że zakupy chcesz/musisz (?) robić w niedzielę... Jak to mówią " i w Paryżu nie zrobią z owsa ryży"

Wszystkie niedziele powinny być wolne o handlu; to jest dzień święty - dzień dla Boga i rodziny. Te wyjątki powodują tylko zamieszanie.

Z tym pieczywem to g... prawda. Fabryki (bo to już nie są piekarnie) robią śliczne bułeczki "chemiczne" gdzieś pod Wietnamem, a potem takie zamrożone Śliczności z półrocznym terminem ważności płyną do euopepejskich Car-ronek, Lideterów i innych i czekają na swoją kolejkę do "Naszej piekarni" - czyli elektrycznego piekarnika, który nadaje im ostateczny wygląd i smak.... Tyle o pieczywie.

Problem z niedzielami jest o wiele rozleglejszy. Np. taksówkarze - też nie wyjeżdżają, bo w takie niedziele ruch jest    znikomy. Podobnie w kościołach...

Węgrzy pękli po półtora roku tej głupoty. Ale nad Wisłą głupoty wleką się dłużej!