Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych to pula, na którą składają się wszyscy zatrudnieni. Zebrane pieniądze - zależnie od ustalonego regulaminu - wydatkowane są na paczki, talony, wczasy pod gruszą czy wyprawki szkolne.
- Regulamin marszałkowskiego Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych przewiduje możliwość otrzymania jednorazowej, bezzwrotnej zapomogi np. na zakup podręczników lub wyprawki szkolnej - mówi Małgorzata Brzykcy z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. - Zapomogę może otrzymać pracownik urzędu, który udokumentuje trudną sytuację materialną. W 2014 r. udzieliliśmy trzech zapomóg w kwotach od 350 do 550 zł brutto. W tym roku wpłynęły dwa wnioski o zapomogę, które nie zostały jeszcze rozpatrzone.
Czytaj także: Mama uczennicy: - Mam wrażenie, że teraz w szkołach jest więcej wolnego niż nauki. W nowym roku szkolnym będzie aż 170 dni laby
W toruńskim Urzędzie Miasta nie ma funduszu celowego na zakup wyprawki szkolnej. Nie oznacza to jednak, że pracownicy na życiowym zakręcie, są pozostawieni sami sobie.
- Pracownik będący w trudnej sytuacji finansowej może wystąpić z wnioskiem o zapomogę - informuje Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta miasta. - Są pracownicy, którzy korzystają z tego typu pomocy.
Hojne wsparcie dla rodziców z dziećmi w wieku szkolnym, oferują niektóre prywatne firmy. W Grupie Neuca wygląda to imponująco. Do tej pory pracownicy dostali ponad 950 wyprawek.
- Wyprawki szkolne w formie rzeczowej przygotowywane są z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych dla każdego pracownika, który ma dzieci w wieku 5-12 lat i złożył oświadczenie o dochodach - wyjaśnia Beata Korzeniewska, rzeczniczka prasowa firmy. - Ze względu na wysoki próg dochodowy praktycznie każdy rodzic dziecka między piątym a dwunastym rokiem życia może otrzymać taką wyprawkę. W tym roku wyprawki zapakowane były w kolorowe plecaki różniące się w zależności od wieku i płci dziecka. W środku znajdowały się zeszyty, bloki, notesy, kredki, farby, naklejki na zeszyty, piórniki i inne przybory.
Czytaj e-wydanie »