Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niektórzy więźniowie z Grudziądza spędzą święta z rodzinami

Przemysław Decker
W więzieniu stanęły choinki. Niektórzy osadzeni dostali również zgodę na powieszenie ozdób w swoich celach
W więzieniu stanęły choinki. Niektórzy osadzeni dostali również zgodę na powieszenie ozdób w swoich celach Przemek Decker
68 więźniów z dwóch grudziądzkich zakładów karnych dostanie przepustki i spędzi Boże Narodzenie ze swoimi rodzinami. Reszta zostanie w zamknięciu.

W Zakładzie Karnym nr 2 w Grudziądzu trwają przygotowania do świąt. Na korytarzach stanęły choinki. Ozdoby pojawiły się też w niektórych celach.

- Część więźniów w ramach nagrody dostała pozwolenie na ich zawieszenie - tłumaczy Marcin Zygmunt, oficer prasowy ZK nr 2.

Razem z nim biorę udział w spotkaniu wigilijnym grupy terapeutycznej. Jej skład to w większości recydywiści - alkoholicy. Na stołach stoją kubki z kawą i ciastka. Więźniowie w prezencie dostają po tabliczce czekolady. W tle słychać puszczoną z magnetofonu kolędę, ale śpiewać nikt nie ma ochoty. Tylko niektórzy coś tam nucą pod nosem.

Tadeusz, który siedzi za próbę wprowadzenia na rynek narkotyków, mówi za kolegów: - Chciałbym zasnąć i obudzić się w nowym roku. Jeśli ktoś zaznał świąt rodzinnych, to wie jak wiele one znaczą.
Dlatego, obecny na spotkaniu dyrektor więzienia Jan Maternowski, nikomu nie życzy wesołych świąt, tylko... szybkiego powrotu do domu.

Piotr, skazany m.in. za kradzieże, psioczy na telewizję. - Wie pan, my tu mamy dużo czasu na patrzenie się w ekran. Siłą rzeczy więc dajemy się wkręcić w świąteczną atmosferę - podkreśla mężczyzna, który w izolacji spędził już 6 lat.

A jak już ktoś daje się wkręcić, to myśli. - O rodzinie, o błędach, jakie się popełniło - dodaje Piotr. Jan Maternowski dzieli się refleksją: - Osadzone kobiety inaczej przeżywają święta. Bardziej się uzewnętrzniają. Mężczyźni przeciwnie - zamykają się w sobie.

Wszyscy są zgodni, że w całym okresie świątecznym w więzieniu panuje inny nastrój. Jest o wiele ciszej i spokojniej. Pracują tylko ci, którzy muszą, czyli m.in. obsługa kuchni.

Domowe jedzenie

Będzie m.in. barszcz czerwony, sałatka warzywna, kiełbasa i ciasto drożdżowe. Poza tym więźniowie posilą się tym, co przysłały im rodziny. - Przed świętami przychodzi o wiele więcej paczek niż zwykle. Wszystkiedokładnie sprawdzamy - dodaje Marcin Zygmunt.

10 więźniów ZK nr 2 spędzi święta z rodzinami. 9 będzie musiało wrócić za kratki w drugi dzień Bożego Narodzenia, 1 - w pierwszy. Na ten przywilej musieli jednak sobie zapracować. I to dosłownie. - Na co dzień pracują oni poza zakładem. Sami dojeżdżają i wracają z miejsc zatrudnienia. Nikt ich tam nie pilnuje - dodaje Marcin Zygmunt. Liczyło się także ich odpowiednie sprawowanie.

Z kolei w Zakładzie Karnym nr 1 przepustki przyznano 58 osobom. Czym zasłużyły? - M.in. dobrym zachowaniem, braniem udziału w zajęciach resocjalizacyjnych, aktywnością i pracą - wyjaśnia Helena Reczek, zastępca dyrektora ZK nr 1 w Grudziądzu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska