- Gratisowo życie podarowało mi w prezencie ciekawego towarzysza, jakim jest rdzeniowy zanik mięśni. Nasza relacja jest pełna wzlotów i upadków, ale na pewno wzbogaciła mnie, jako istotę, w cenne doświadczenia, zmieniła moje wyobrażenie o życiu - pisze na swoim blogu Adrianna Zawadzińska, Miss Polski na Wózku 2016. - Myślę, że ten towarzysz zaserwuje mi jeszcze wiele wyzwań, którym postaram się sprostać. Staram się żyć jak każdy z nas - jakoś nienormalnie w tym normalnym świecie.
Pochodząca z Malborka 26letnia kobieta choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Nie zawsze jednak wózek inwalidzki był jej nieodłącznym towarzyszem.
- Byłam sprawna, ale choroba zaczęła postępować - zdradza Adrianna Zawadzińska. - Najpierw przez dwa lata chodziłam o kulach, co było dla mnie dużym utrudnieniem. Na wózku jeżdżę dopiero od listopada 2015 roku.
Niepełnosprawność i ograniczenie ruchowe nie zabrało jej jednak optymizmu, radości, chęci działania i realizowania swoich pragnień.
Obecnie Adrianna Zawadzińska dzieli się swoją historią z innymi, aby pokazać, że nie-pełnosprawność nie musi oznaczać rezygnacji z siebie, swoich planów, że nie odbiera nikomu osobowości i urody.
- Gdy usiadłam pierwszy raz na wózku, powiedziałam sobie: co mam właściwie do stracenia? Nie chcę się zamknąć w domu, chcę działać. Dlatego też wzięłam udział w wyborach Miss. Była to też doskonała okazja, by realizować siebie.
Niedawno Adrianna Zawadzińska spotkała się z uczniami w swoim rodzinnym mieście.
- Mówiła młodzieży o tym, że w życiu są różne sytuacje i mimo przeciwności losu, które stają na drodze, warto podejmować walkę - wspomina Olga Fijałkowska, pracownik Fundacji „Jedyna Taka”, która organizuje m.in. wybory Miss Polski na Wózku. - Osoby z niepełnosprawno-ścią są często postrzegane jako zamknięte w sobie; jako te, które nie wychodzą do ludzi, nie realizują się na płaszczyźnie zawodowej i towarzyskiej. Ona chce pokazać, że jest inaczej - dodaje.
W przyszłym tygodniu Miss Polski na Wózku odwiedzi uczniów sześciu szkół w Ciechocinku i powiecie aleksandrowskim. Będzie towarzyszyła ekipie z Fundacji „Akademia Integracji”, do której należą szermierze na wózkach - para-olimpijczycy i wielokrotni medaliści mistrzostw świata i Europy. Sportowcy zaprezentują swoje umiejętności, a 26-latka opowie o marzeniach, które warto realizować także wtedy, gdy życie krzyżuje wszystkie plany.
- Młode pokolenie chłonie wszystko jak gąbka. Nie wszyscy mają jednak styczność z osobami niepełnosprawnymi. Na spotkaniach mogą mnie poznać i zobaczyć, że niepełno-sprawność nie musi być wcale taka straszna - mówi Adrianna Zawadzińska. - Cieszę się, że mogę na swoim przykładzie pokazać młodym ludziom, że nigdy nie wiadomo, co się stanie w życiu, jak potoczy się los i co ich spotka. Ale mogę też pokazać, że można dalej działać i realizować marzenia.
Więcej o Miss Polski na Wózku Adriannie Zawadzińskiej można przeczytać na jej blogu: www.adriannafeathers.com.