Czy władze Grudziądza mają dobry pomysł na rozwój Solanek. Chyba nie - do takiego wniosku doszli radni opozycji, którzy na ostatniej sesji "przycisnęli" prezydenta pytaniami dotyczącymi przyszłości Geotermii.
- Czy wybór nowego prezesa spółki zapowiada jakieś zmiany, przyspieszenie rozwoju Solanek, który do tej pory postępował w żółwim tempie?- zapytał radny Krzysztof Kosiński, wybrany z list Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj: Goście chwalą sobie relaks w Geotermii Grudziądz. Nasz dziennikarz przetestował strefę basenową
Wybór prezesa może być kosmetyczną zmianą
- Czy Piotr Drzymalski, nowy prezes, będzie wdrażał opracowaną koncepcję "Nowych Solanek". Na dokument zostały przecież wydane spore pieniądze - przypomniał rajca Sławomir Szymański (PiS). - A może pan prezes, w trakcie konkursu na stanowisko, zaproponował zupełnie nową koncepcję?
- Przy okazji zmiany zarządu spółki spodziewaliśmy się informacji o rozwoju. A nic o tym nie słyszymy - dodał Krzysztof Kosiński. - Mam obawy, że zmiana na stanowisku szefa Geotermii jest tylko zmianą kosmetyczną. Nowy prezes nie zostanie uzbrojony w żadne środki finansowe potrzebne na dalszą rozbudowę ośrodka.
11 marca na łamach "Pomorskiej" w artykule "Zaworem z solanką kręci nowy prezes" prezydent Robert Malinowski stwierdził, że w obecnej sytuacji nie widzi możliwości zrealizowania koncepcji "Nowych Solanek". Podczas sesji mówił już inaczej:
- Koncepcja jest i będzie realizowana. Jesteśmy w trakcie uzgadniania szczegółów z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej. Potrzebne są także uzgodnienia z Lasami Państwowymi. W tej kwestii rozmawiamy również z Ministerstwem Środowiska - odpowiadał radnym prezydent Malino-wski. - Problem tkwi w ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym. W obecnym kształcie jest ona niekorzystna dla samorządów. Ale w parlamencie trwają już prace nad zmianami.
Pieniądze nie (?) zostały zmarnowane
Opracowana w 2013 roku koncepcja "Nowych Solanek" zakładała, że nowe obiekty Geotermii - baseny, uzdrowisko, hotele - powstaną w lasach nad Rudnikiem. W prace nad koncepcją zaangażowano specjalistów z różnych dziedzin, idee konsultowano z mieszkańcami. Powstała specjalna strona cowsolankach.eu. Koncepcję sfinansowano z pieniędzy spółki i miasta.
Jak na sesji zapewnił Robert Malinowski, ten wysiłek nie pójdzie na marne. - A wydane pieniądze nie zostały zmarnowane - zapewniał prezydent.
Czytaj e-wydanie »