Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieszawa będzie mieć drugi prom

Jadwiga Aleksandrowicz
Burmistrz Marian Tołodziecki na promie Wacław II, który niebawem zacumowany zostanie przy nieszawskim brzegu
Burmistrz Marian Tołodziecki na promie Wacław II, który niebawem zacumowany zostanie przy nieszawskim brzegu UM w Nieszawie
Elbląg nie potrzebuje już promu, bo wybudowano tam most. Apetyt na linową jednostkę promową miały inne samorządy i firmy złomowe, które chciały go pozyskać nawet za kwotę 50 tys. złotych. Rada Powiatu Elbląskiego zdecydowała, że przekaże go jako pomoc rzeczową Nieszawie.

- Nie ukrywam, że to efekt moich rozmów z samorządowcami w powieie elbląskim - mówi Marian Tołodziecki, burmistrz Nieszawy. - W uchwale, jaką radni powiatowi w Elblągu podjęli w piątek, mowa jest o roli uzupełniającej promu, turystyczno-gastronomicznej - tłumaczy.

Elbląscy samorządowcy zaprosili na tę sesję delegację Nieszawy. Pojechali: burmistrz, skarbnik Marian Ochociński i Robert Zaremba, p.o. kierownika Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Przeczytaj także:Tylko do końca lata prom po zalewie kursuje od godz. 8 do 20

- Przyjęto nas bardzo ciepło. Sesja miała uroczysty charakter. Radni nie mieli zastrzeżeń, co do przekazania nam tej jednostki. W ogóle byliśmy pod wrażeniem przebiegu obrad. Widać, że tam pracuje się w komisjach. Na sesjach jest już tylko głosowanie - opowiedział nam burmistrz.

Po co Nieszawie drugi prom?

- Będziemy go wykorzystwać turystycznie jako kawiarenkę lub restaurację na wodzie oraz jako miejsce koncertów - tłumaczy burmistrz. - To jednostka linowa, pasażersko-samochodowa. Ma aktualne wszystkie potrzebne certfyfikaty. Niebawem pojawi się w Nieszawie. Na zimę ją zakonserwujemy, a od wiosny będzie już służyć celom turystyczno - gastronomicznym. Taki lokal na wodzie będzie niewątpliwą atrakcją miasta - mówi Marian Tołodziecki.

Elblążanie przekazali prom o nazwie Wacław II Nieszawie jako pomoc rzeczową dla gminy, niemniej miasto będzie musiało pokryć niewielkie koszty demontażu niektórych urządzeń. Prawdopodobnie nie przekroczą one kwoty 10 tys. złotych.

- Gdyby rada powiatu elbląskiego chciała sprzedać ten prom w drodze przetargu, z
pewnością nie stanęlibyśmy do niego. Wartość tej jednostki jest bowiem dużo większa niż kwota, którą przyjdzie nam zapłacić. Stąd zainteresowanie firm złomowych, które oferowały elblążanom nawet pięćdziesiąt tysięcy złotych za tę jednostkę - podkreśla burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska