Do tej sytuacji doszło w Wójcinie (miejscowość w gminie Jeziora Wielkie).
W piątek (31.05.2024) policjanci zatrzymali 35-letniego rowerzystę, mieszkańca powiatu mogileńskiego o godz. 11:40. Kiedy zbadali mu trzeźwość, okazało się, że miał 0,64 promila alkoholu w organizmie. Po wykonaniu czynności, mężczyzna został zwolniony do domu.
Widocznie nie nauczyło go to niczego. Niecałe osiem godzin później, policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie, ponownie zatrzymali tego samego rowerzystę, w trakcie rowerowej przejażdżki z promilami. Za drugim razem alkomat pokazał, że 35-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz nieodpowiedzialny rowerzysta będzie ze swojego zachowania tłumaczył się przed sądem.
- Policja przypomina, że osoba, która prowadzi po drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. Dodatkowo sąd może orzec zakaz kierowania na okres od 6 miesięcy do 3 lat - informuje podkomisarz Tomasz Bartecki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
